Od niechęci do przyjaźni? Aleksandra nie akceptowała Kamy
Start znajomości Aleksandry z Kamą nie należał do przyjemnych. Matka Chodakowskiego ostrzegała go przed zamiarami tancerki. Seniorka w ogóle nie ufała Kamie i nie pochwaliła syna za szybkie wejście w nowy związek, całkiem niedługo po rozwodzie z Izą. Początkowo Aleksandra nie mogła przekonać się do Kamy, nie była zadowolona z pracy tancerki erotycznej, którą wykonywała dziewczyna. Swego czasu nawet Iwona wstawiła się za Kamą i przypomniała przyjaciółce, by nie oceniała tak łatwo życia innych ludzi.
Sytuacja nieco się poprawiła, Aleksandra spuściła z tonu, szczególnie że Kama pomogła jej w trudnej chwili po wypadku Mai (Laura Jankowska). Zaczęła inaczej patrzeć na wybrankę syna i można powiedzieć, że zaakceptowała związek Marcina. Niestety nowy sezon "M jak miłość" wszystko zmieni...
Aleksandra znów nie odpuści Kamie. Po zaginięciu Marcina i nieudanych próbach zlokalizowania Chodakowskiego, seniorka przeleje złość i rozgoryczenie na ukochaną syna. Oskarży ją o to, że wszelkie kłopoty wokół detektywa to jej wina! W obronie Kamy stanie Olek (Maurycy Popiel).
Kama nową ulubienicą matki Marcina?! Zapomni o konflikcie?
Na szczęście z nowym materiałów zza kulis "M jak miłość" wynika, że Kama jednak odkupi sympatię Aleksandry. Powstają nowe odcinki do kolejnego sezonu hitu TVP2, a Michalina Sosna nagrywa sceny m.in. w kawiarni "Makarenka", gdzie prężnie działają Iwona z Chodakowską. Wydaje się więc, że jednak dojdzie do dogadania się matki Marcina z ukochaną detektywa. W końcu gdyby było inaczej, Kama raczej stroniłaby od wizyt w knajpce.
Mało tego, Kama chyba tak wkupi się w łaski Aleksandry i Iwony, że będzie częściej się z nimi widywała nić Iza (Adriana Kalska), której wątek został ukrócony już w minionym sezonie "M jak miłość" przed wakacjami. Szczegóły tego, co się wydarzy, poznamy już niebawem.