16-letnia Julia Wróblewska to bardzo zapracowana licealistka. Już od ośmiu lat wiele czasu spędza na planie "M jak miłość". Ale po szkole i pracy na planie filmowym znaleźć ją można na działce u babci pod Warszawą gdzie wcale nie szuka odpoczynku. Wprost przeciwnie - serialowa Zosia chętnie garnie się do pomocy.
Przeczytaj: M jak miłość. Julia Wróblewska wyjeżdża do Hiszpanii. Zosia odejdzie z M jak miłość?
Kamera programu "Pytanie na śniadanie" odwiedziła Julkę, jej młodszą siostrę Oliwkę oraz babcię, Grażynę Neskę w domu pod Warszawą, gdzie dziadkowie aktorki z "M jak miłość" mają piękny ogród oraz szklarnie z ogórkami. To właśnie tutaj w wakacje odpoczywa od szkoły i "M jak miłość" serialowa Zosia.
- U mojej babci w ogródku spędzam w sumie większość czasu w ciągu wakacji. Czasami jesteśmy tutaj przy tej grządce z kwiatami, ale nie zawsze, bo pomagamy też w ogórkach. Lubię tutaj przyjeżdżać, bo tutaj jest dom moich dziadków. I od dziecka spędzam tutaj prawie całe wakacje. Robimy tutaj dużo rzeczy. Przyjeżdżają moi kuzyni - zdradziła nastoletnia gwiazda "M jak miłość".
Babcia Julii Wróblewskiej nie ukrywa, że najstarsza wnuczka jest jej oczkiem w głowie. - Julka jest naszą dumą. Od dziecka dużo czasu spędzała u nas. Jak przyjeżdża na wakacje, to zawsze jest pilna do pracy. Lubi gotować, ale pomaga mi też przy innych pracach - ujawniłą pani Grażyna.
Wakacje Julii Wróblewskiej nie obędą się jednak bez zdjęć do nowych odcinków "M jak miłość". I choć aktorka nie jest na planie codziennie, zdarza się, że ma nawet kilka tygodni przerwy w zdjęciach, bo wątek Zosi nie jest uwzględniany w scenariuszu, to jednak latem czeka ją trochę pracy z ekipą "M jak miłość".
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!