M jak miłość. Psychopatka Julia musi odpowiedzieć za swoje przestępstwa! Innej drogi nie ma
W "M jak miłość" Julii tak naprawdę uchodzi na sucho wszystko, czego się dopuściła. Andrzej nigdy nie sprawdził, kto tak naprawdę był ojcem jej dziecka, a ostatnią mistyfikację jej darował. Malicka próbowała wrobić go w zabójstwo samej siebie, a sama bawiła się w tym czasie w słońcu Toskanii. Jednak nie taki ma być finał wyczynów psychopatki w serialu i w zasadzie nikt już nie chce na ten temat dyskutować!
Kiedy zapytaliśmy fanów "M jak miłość" na naszym profilu superseriale.se.pl na Facebook-u, czy słusznie postąpił Rotkiewicz zwalniając Julię z pracy po skandalu, który wywołała, aż się zagotowało w komentarzach. Wierni widzowie serialu widzą ją tylko w więzieniu!
- Tak, dla przykładu powinna pójść do więzienia, gdyż oszukała swojego szefa, wydział sprawiedliwości, oraz Andrzeja, duże są straty przez nią w kancelarii prawnej. Stracić dobre imię w pracy można szybko, ale je odbudować bardzo trudno.
- Tak Do Więzienia 😏🥰
- Tak jej miejsce jest w więzieniu
- Tak,do więzienia.
- Tak jej miejsce jest w więzieniu
- Oczywiście że powinien ją wyrzucić już dalej nie chcę komentować
- Powinna trafić do wiezienia
- Tak i to z nawiązką, co to za prawnik z Julii żeby tak się zachowywać, ma jeszcze czelność mieć pretensje do Rotkiewicza, ja na jego miejscu zwolniła bym ją z paragrafu... Andrzej też zbyt łagodnie ją potraktował, za dużo jej uchodzi na sucho...
- Tak do więzienia
- Jej miejsce w wiezieniu
Pojawiły się też głosy nieco bardziej litościwych widzów "M jak miłość". Ci widzą dalszą karierę Malickiej wyłącznie w psychiatryku.
- Powinien wyrzucic ,a ona powinna byc w psychiatryku
- Tak do psychiatryku
- Tak powinna sie leczyc
- Tak powinna być w psychiatryku
Na Instagramie Hanny Turnau - Sylwii w "M jak miłość" - pojawił się ostatnio materiał z planu, na którym widać, że ta bohaterka nadal pracuje w kancelarii. Na biurku Kosteckiej stoi jej ZDJĘCIE z Julią z czasów, kiedy się jeszcze przyjaźniły. Może więc jest nadzieja, że psychopatka trafi tam gdzie powinna i zostanie po niej tylko taka pamiątka?