M jak miłość. Tak zmieniała się Ania w tylko jednym odcinku. Jest śmiesznie? Zobacz w GALERII ZDJĘĆ!
Fani "M jak miłość" nie dadzą się nabrać. Każdy odcinek oglądają niezwykle uważnie i nawet najdrobniejszy błąd produkcji natychmiast wytkną. Tym razem jednak poszło o grubą sprawę, widoczną gołym okiem! Ania w 1775 odcinku serialu zaczęła walczyć z matką o to, aby mogła zamieszkać z koleżanką. Andrzej wspierał w tym córkę, więc z dziewczyna miała z każdym z rodziców inny humor. Ale nie o wyraz twarzy, makijaż, czy strój chodzi w wylądzie Ani tu chodzi. W trakcie jednego odcinka zmieniało się u niej coś, co nie miało prawa się zmienić.
Kiedy na oficjalnym profilu "M jak miłość" na Instagramie pojawiła się zajawka 1775 odcinka z Rotkiewiczem, który przeżył ogromną tragedię, fani i tak mieli co do powiedzenia na temat zmian w wyglądzie Ani.
- A Ania co z włosami ma pomieszane?🙈 na początku długie a oddając wóz Andrzejowi krótka platynka a wróciła do Marty mieszkania i znowu długie🙈🤣 ktoś namieszał w scenach🤣
- A Ania ma raz dłuższe raz krótsze włosy potem znowu dłuższe 😂😂
- też o tym pomyślałam
- dokładnie to miałam pisać 🙈
- juz myslalem ze mi siadło cos na oczy😂😂 jednak nie😂
- Dokładnie 🙈 ja nawet przewinęłam żeby się przyjrzeć. Myślałam, że czas iść już spać ale jednak zauważyłam to samo co Ty 🙃
- też to zauważyłam i chyba na samym końcu odcinka najpierw Andrzej był w marynarce co zawsze chodzi a później na moście z Magdą już miał koszule 😅
- ja nie wiem gdzie ta dziewczyna do fryzjera chodzi ale kompletnie ma nie dobrane te kolory.. wygląda to bardzo źle 😢
- ojezu ja też to wczoraj wykrzyczałam kiedy oglądaliśmy "WLOSY! WLOSY!"
- juz myślałam, że mam halucynacje 😂
Jak będzie w kolejnych odcinkach "M jak miłość"? Czy uda się utrzymać długość i kolor włosów Ani? Przekonamy się w TVP2!