Paweł Zduński odkryje zdradę Izy w "M jak miłość". Powie Marcinowi?
Kryzys u Chodakowskich wymknie się spod jakiejkolwiek kontroli. Wszyscy bliscy będą już wiedzieli, że związek Izy i Marcina się rozpada, a miejsce detektywa zastępuje przystojny Radek. Wiedzą o tym zarówno Barbara (Teresa Lipowska) z Kisielową (Małgorzata Rożniatowska), ale też Aleksandra (Małgorzata Pieczyńska), a wkrótce i Iwona (Hanna Śleszyńska) oraz Aneta (Ilona Janyst) z Olkiem (Maurycy Popiel). Dotąd jednak nikt na własne oczy nie widział wzajemnych czułości między Chodakowską a kochankiem, ale do czasu...
W jednym z nadchodzących odcinków "M jak miłość" Paweł natknie się na ulicy na Izę, ale ona z początku do nie zauważy, bo Zduński pomacha jej z pewnej odległości. Szybko jednak opuści rękę, kiedy zobaczy, że Chodakowska okazuje sobie czułość z Radkiem. Paweł dozna szoku, tym bardziej, że od jakiegoś czasu ściśle współpracuje z Marcinem, a detektyw pomaga mu w sprawie napadu na Basię (Gabriela Raczyńska).
Franka zakaże Pawłowi mówić o zdradzie Izy w "M jak miłość"
Zduński będzie tak zmieszany sytuacją, że pójdzie o poradę do żony. Iza nie zauważy go na ulicy, więc nie będzie wiedziała, że ktoś wie, że pozwala Radkowi na coraz więcej... - Widziałeś jak Iza rozmawia na ulicy z jakimś gościem i na tej podstawie powiesz Marcinowi, że jego żona ma romans?! - wybuchnie oburzona Franka. Wkrótce w "M jak miłość" góralka stanowczo zaprotestuje przed tym, by mąż w ogóle wspominał o zauważonej sytuacji. Może faktycznie nie zobaczy na własne oczy pocałunku, ale Paweł będzie świadomy faktu, że tak nie dotyka zwykły kolega czy znajomy. Zduński będzie pewny, że Iza ma romans z Radkiem i się nie pomyli...
Franka da reprymendę ukochanemu dokładnie wtedy, kiedy do bistro zajrzy Chodakowski. Stanie obok drzwi na zaplecze i usłyszy każe słowo góralki. Odwróci się na pięcie i odejdzie zdenerwowany. Zduńscy mogą mieć wątpliwości, ale on nie. Marcin zda sobie sprawę, że Paweł dobrze widział znaki wysyłanie przez Radka. Wkrótce dojdzie do seksu Izy i Radka, a Chodakowski dorwie rywala.