Kiedy w "M jak miłość" Dorota i Bartek adoptują dziecko?
Adopcja dziecka to dla Doroty i Bartka z "M jak miłość" jedyna szansa, by zostać rodzicami. Nie tylko ze względu na wiek milionerki, ale także chorobę nowotworową, wyniszczające organizm leczenie, któremu poddawała się przez ostatnie miesiące. Jakiś czas temu Dorota usłyszała diagnozę lekarza, że jest w pełni zdrowa, że choroba jest w remisji, że nic złego się nie dziej, nie ma wznowy nowotworu, więc eksperymentalna terapia przyniosła bardzo dobry efekt.
Zobacz koniecznie: M jak miłość, odcinek 1880: Jakub wybaczy Kasi zdradę z Mariuszem. Nie domyśli się, że to jego dziecko urodzi - ZDJĘCIA
W nachodzącym odcinkach "M jak miłość" Dorota i Bartek zaczną wprowadzą zmiany w swoim życiu. Związane ze sprzedażą domu w Grabinie, kupnem domu w Podkowie Leśnej pod zmarłych rodzicach Doroty, a także przygotowaniami do adopcji dziecka. Już w 1883 odcinku "M jak miłość" Lisieccy dostaną wiadomość, że zostali zakwalifikowani na szkolenie dla rodzin adopcyjnych. A to oznacza rozpoczęcie całej procedury, która potrwa co najmniej kilka miesięcy.
Wygląda na to, że adopcja dziecka przez Dorotę i Bartka nastąpi dopiero w odcinkach "M jak miłość" na początku przyszłego roku.
- Proces adopcyjny, który czeka Bartka i Dorotę na pewno będzie procesem stresującym, procesem długotrwałym. Muszą się uzbroić w dużą dawkę cierpliwości. Te wszystkie procedury są skomplikowane, ale mają siebie, będę siebie wspierać. Myślę, że to macierzyństwo w tak późnym wieku będzie bardziej dojrzałe, wyważone. Dorota doceni w stu procentach możliwość bycia matką. Da dziecku z siebie sto procent. Obdaruje je wielką miłością, bo to marzenie o macierzyństwie miała w sobie od zawsze - powiedziała Iwona Rejzner w "Kulisach serialu M jak miłość".
- Bartek cały czas marzy o tym, żeby stworzyć dom pełen miłości, pełen poczucia bezpieczeństwa. Chce tego. Myślę, że jest też momentami przerażony. Zdaje sobie sprawę z tego, że powiększenie rodziny to kolejne problemy i kolejne wyzwania. Życie wypracowało w Bartku pewien dystans. Wie, jak potrafi być ono zmienne. Wie, jak szybko można zdobyć coś, co wydawało się nieosiągalne. Albo stracić wszystko, co się ma... - dodał Arkadiusz Smoleński.
W ostatnich "Kulisach serialu M jak miłość" można już zobaczyć sceny, jak Dorota i Bartek po pierwszym spotkaniu w ośrodku adopcyjnym, będą w napięciu oczekiwać na to, aż wreszcie w ich domu pojawi się dziecko. Lisiecki podaruje nawet żonie prezent dla ich syna - buty do grania w piłkę nożną.
- Nie wiemy, czy to będzie chłopiec czy dziewczynka i czy to się w ogóle wydarzy... - pohamuje jego entuzjazm Dorota.
Wypadek Doroty przed adopcją dziecka w "M jak miłość"! Bartek będzie bał się o żonę
Niestety w odcinkach "M jak miłość" nie zabraknie też dramatycznych wydarzeń w wątku Doroty i Bartka. Jednym z nich będzie wypadek Doroty podczas przygotowań do przeprowadzki. Żona Lisieckiego wejdzie na drabinę i nagle upadnie na podłogę. Zakręci jej się w głowie i nie zdoła zapobiec upadkowi. Nic dziwnego, że Bartek będzie przerażony stanem Doroty. Od razu ogarnie go strach, że to objaw nawrotu choroby.