Co się stało z twarzą Dominiki Ostałowskiej? Marta z "M jak miłość" jest chora
Ostatnia metamorfoza Dominiki Ostałowskiej poważnie zaniepokoiła wszystkich fanów gwiazdy "M jak miłość". Od kilku miesięcy w wyglądzie serialowej Marty zaszły bowiem bardzo wyraźne zmiany. I nie chodzi wcale o to, że aktorka znów ma dłuższe, lekko pofalowane włosy. Widzów zmartwiła przede wszystkich jej odmieniona twarz i dodatkowe kilogramy.
Na gali z okazji jubileuszu 1000 odcinka "M jak miłość" Ostałowska nie była w stanie ukryć opuchlizny na policzkach i pod oczami. W internecie zawrzało. Od razu pojawiły się pytania co się stało z figurą Ostałowskej, co zrobiła ze swoją twarzą, dlaczego tak przytyła?
Przeczytaj: "M jak miłość". Kinga Zduńska drugi raz w ciąży jak Kasia Cichopek
Według tygodnika "Na żywo" od kilku mięsiecy Marta z "M jak miłość" boryka się z poważnymi problemami ze zdrowiem. Z informacji gazety wynika, że aktorka postanowiła zasięgnąć rady lekarza. Udała się więc na wizytę do dermatologa. Początkowo wydawało jej się, że obrzęki na twarzy to reakcja alergiczna na jakiś kosmetyk.
Jednak badania pod kątem zaburzeń hormonalnych wykazały, że Ostałowska ma chorą tarczycę i tylko dzięki terapii będzie mogła powrócić do dawnej formy.
Patrz: Krystyna Lubicz z "Klanu" jest w izolatce i nie kontaktuje! Agnieszka Kotulanka ma problemy ze zdrowiem
Duży wpływ na zdrowie Ostałowskiej miała też ponoć śmierć jej matki. Irena Ostałowska zmarła w kwietniu. Stres związany ze śmiercią ukochanej mamy odbił się negatywnie na psychice gwiazdy. Podobno aktorka wciąż nie umie pogodzić się z jej odejściem, co zauważyli nawet koledzy z planu "M jak miłość".
W trudnych chwilach serialowa Marta nie została jednak sama. "Na żywo" podaje, że wsparcia w czasie choroby udzieliła jej koleżanka z obsady, Joanna Koroniewska, która także od kilku lat ma problemy z tarczycą.
Chcesz wiedzieć więcej o "M jak miłość"? Polub nas na Facebooku!