Czy chore dziecko Jagody i Tadeusza z "M jak miłość" przeżyje?
Jedno badanie USG ciężarnej Jagody w 1843 odcinku "M jak miłość" zniszczy radość z oczekiwania na narodziny dziecka! Na trzy miesiące przed wyznaczonym terminem porodu Jagoda zgłosi się do nowej ginekolożki w przychodni Rogowskich w Lipnicy na kontrolę i właśnie na zdjęciu USG wyjdzie na jaw wada serca u dziecka! Lekarka nie zauważy nic podejrzanego, ale wynik badania wzbudzi czujność Artura Rogowskiego (Robert Moskwa), który od razu wykryje wadę serca.
Po konsultacji ze specjalistą ginekologiem w 1843 odcinku "M jak miłość" Artur przekaże Kiemliczą tragiczną diagnozę. Ich dziecko nie przeżyje bez operacji serca. Trzeba będzie działać natychmiast, Jagoda będzie musiała poddać się operacji jeszcze w ciąży, w szóstym miesiącu, by córeczka jej i Tadeusza miała szanse na przeżycie, by nie zmarła podczas porodu albo tuż przed wyznaczonym terminem rozwiązania.
Przyszłych rodziców od 1843 odcinku "M jak miłość" czeka prawdziwy koszmar! Ich myśli i modlitwy będą teraz skupiały się tylko na tym, żeby nienarodzoną córkę udało się zoperować i żeby urodziła się zdrowa. Ale okrutny los kolejny już raz mocno doświadczy Kiemliczów.
Niedługo po diagnozie w nowych odcinkach "M jak miłość" przerażona Jagoda podda się operacji, wspierana przez Tadeusza i najbliższą rodzinę - wujka Józefa Modrego (Stefan Friedmann) i ojca Staszka (Sławomir Holland), który był z nią także, gdy doświadczyła ogromnej traumy wskutek poparzeń po pożarze wznieconej przez nieobliczalną Olę (Justyna Karłowska).
Operacja dziecka Jagody i Tadeusza w "M jak miłość" w lutym 2025 roku będzie dla tych bohaterów trudną próbą ich miłości i wzajemnego poświęcenia. Na szczęście wyjdą z niej zwycięsko, co potwierdziła już Katarzyna Kołeczek.
- Na szczęście Tadeusz bierze wszystko na klatę. W szpitalu nie odstępuje Jagody na krok, zakrada się do niej nawet w godzinach, w których nie ma odwiedzin. Przynosi jej smakołyki,pociesza ją i rozpieszcza. Jest dla niej wielkim wsparciem. Cała a sytuacja jeszcze bardziej spaja ich związek - ujawniła Kołeczek w magazynie "Świat Seriali".
Nienarodzona córka Jagody i Tadeusza przeżyje operację prenetalną, ale na narodziny dziewczynki w "M jak miłość" trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Lekarze specjaliści zadbają jednak o to, by wada serca nie będzie już dla dziecka żadnym zagrożeniem.