M jak miłość

M jak miłość. Ciężarna Jagoda przejdzie operację! Tylko tak będzie można uratować życie nienarodzonego dziecka

2025-01-13 12:54

W 1843 odcinku "M jak miłość" rozegra się kolejny dramat Jagody (Katarzyna Kołeczek) i Tadeusza (Bartłomiej Nowosielski), którzy usłyszą, że ich nienarodzone dziecko, córka, która ma przyjść na świat za trzy miesiące, cierpi na poważną wadę serce! Jedynym ratunkiem dla chorej córeczki Kiemliczów będzie bardzo ryzykowna operacja jeszcze przed porodem. Kolejne odcinki "M jak miłość" w lutym upłyną pod znakiem strachu o życie dziecka. Ciężarna Jagoda podda się operacji, ale czy maleństwo przeżyje poród? Poznaj szczegóły.

Czy chore dziecko Jagody i Tadeusza z "M jak miłość" przeżyje?

Jedno badanie USG ciężarnej Jagody w 1843 odcinku "M jak miłość" zniszczy radość z oczekiwania na narodziny dziecka! Na trzy miesiące przed wyznaczonym terminem porodu Jagoda zgłosi się do nowej ginekolożki w przychodni Rogowskich w Lipnicy na kontrolę i właśnie na zdjęciu USG wyjdzie na jaw wada serca u dziecka! Lekarka nie zauważy nic podejrzanego, ale wynik badania wzbudzi czujność Artura Rogowskiego (Robert Moskwa), który od razu wykryje wadę serca.

Po konsultacji ze specjalistą ginekologiem w 1843 odcinku "M jak miłość" Artur przekaże Kiemliczą tragiczną diagnozę. Ich dziecko nie przeżyje bez operacji serca. Trzeba będzie działać natychmiast, Jagoda będzie musiała poddać się operacji jeszcze w ciąży, w szóstym miesiącu, by córeczka jej i Tadeusza miała szanse na przeżycie, by nie zmarła podczas porodu albo tuż przed wyznaczonym terminem rozwiązania.

Przyszłych rodziców od 1843 odcinku "M jak miłość" czeka prawdziwy koszmar! Ich myśli i modlitwy będą teraz skupiały się tylko na tym, żeby nienarodzoną córkę udało się zoperować i żeby urodziła się zdrowa. Ale okrutny los kolejny już raz mocno doświadczy Kiemliczów.

Niedługo po diagnozie w nowych odcinkach "M jak miłość" przerażona Jagoda podda się operacji, wspierana przez Tadeusza i najbliższą rodzinę - wujka Józefa Modrego (Stefan Friedmann) i ojca Staszka (Sławomir Holland), który był z nią także, gdy doświadczyła ogromnej traumy wskutek poparzeń po pożarze wznieconej przez nieobliczalną Olę (Justyna Karłowska).

Operacja dziecka Jagody i Tadeusza w "M jak miłość" w lutym 2025 roku będzie dla tych bohaterów trudną próbą ich miłości i wzajemnego poświęcenia. Na szczęście wyjdą z niej zwycięsko, co potwierdziła już Katarzyna Kołeczek.

M jak miłość. Gangster Robert dopadnie Martynę! To Jakub ją uratuje

- Na szczęście Tadeusz bierze wszystko na klatę. W szpitalu nie odstępuje Jagody na krok, zakrada się do niej nawet w godzinach, w których nie ma odwiedzin. Przynosi jej smakołyki,pociesza ją i rozpieszcza. Jest dla niej wielkim wsparciem. Cała a sytuacja jeszcze bardziej spaja ich związek - ujawniła Kołeczek w magazynie "Świat Seriali".

Nienarodzona córka Jagody i Tadeusza przeżyje operację prenetalną, ale na narodziny dziewczynki w "M jak miłość" trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Lekarze specjaliści zadbają jednak o to, by wada serca nie będzie już dla dziecka żadnym zagrożeniem.

Polska na ucho
Czarownice

Najnowsze