M jak miłość. Budzyński uratuje Olka przed więzieniem! Użyje do tego wspólnika
- Mógłbyś z nim zrobić porządek? Po starej znajomości, hmm? - czytamy na instagramowym profilu Wieczorka, czyli Andrzeja Budzyńskiego z "M jak miłość".
- Próbuję, staram się, ale wąsata bestia się nie poddaje – odpisał na apel Wieczorek i zagroził: - Chyba jednak poszczuję Wernerem. Czyżby twórcy "M jak miłość" podpowiadali widzom nagły zwrot akcji?
Co na tę wymianę zdań między gwiazdą „M jak miłość” a profilem serialu fani? Trzeba przyznać, że są równie pomysłowi. I jakkolwiek twórcy serialu zmierzają w stronę rozwiązań prawnych – sugerując zaangażowanie znakomitych prawników, tak widzowie „M jak miłość” wolą działania ostateczne! Rozumiemy, zwłaszcza że oddany bezgranicznie Olkowi Olewicz być może zaczyna grać w drużynie Kamila...
- Niech Olek tego Kamilka zakopie w lesie będzie spokój…
- Kamila zakopać w lesie obok Artura
- Temu Panu już podziękujemy! Widać, że to kuzyn Artura...mania prześladowcza załączona w pakiecie.
Fani „M jak miłość” nie lubią Kamila i zdecydowanie stoją po stronie rodziny Chodakowskich. Pamięć o Arturze też ma swoje granice. - Zamknijcie ten wątek Artura bo się już nie chce...
Część widzów ostrzega Budzyńskiego w "M jak miłość" przed angażowaniem się w tę sprawę: - Niech się tylko Madzia (Anna Mucha) dowie. Czyżby sugerowali, że Magda nie pozwoli mężowi na udzieleniu pomocy Olkowi, Marcinowi (Mikołaj Roznerski) i Izie (Adriana Kalska)? Oby to były tylko żarty, bo inaczej mogłyby stać się zapowiedzią jeszcze innego zwrotu akcji - Kamil mógłby nie tylko pomścić Artura, ale i odzyskać dawną narzeczoną...
Jedno jest pewne - w najbliższych odcinkach "M jak miłość" Olkowi przyda się dobry prawnik! Dlatego pomysł, aby w jego sprawy zaangażowała się kancelaria Budzyńskiego i Wernera wydaje się mieć ręce i nogi? Czy jednak tak się stanie zobaczymy w kolejnych odsłonach wątku Olka i Kamila w "M jak miłość".
