M jak miłość. Czy Ania i Damian doprowadzą Basię do samobójstwa? Tragiczny finał niebezpiecznej gry!
- Dzieje się dość dużo i to za sprawą mojego bohatera, Jaśka, który decyduje się wziąć udział w pewnej niebezpiecznej grze - ujawnia Stanisław Dusza w "Kulisach M jak miłość" nagrywanych z powodu pandemii koronawirusa z domów gwiazd serialu.
- Ania widzi, że Basia nie najlepiej radzi sobie ze złamanym sercem - Gabriela Świerczyńska usprawiedliwia działania swojej bohaterki w "Kulisach M jak miłość". - I oddala się od niej i od Damiana - dodaje. Czyżby Ania chciała odzyskać straconą przyjaźń podstawiając fałszywego chłopaka? Co na to jej chłopak, była miłość Basi? To on wymyśli całą tę zabawę...
- Basia jest bardzo wrażliwą, skrzywdzoną osobą. Sytuacja Basię, jak również nas przerosła - opowiada o tym co się zadziało w tym trójkącie Oliver Proctor, czyli serialowy Damian.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Przypomnijmy, o czym mówią gwiazdy "M jak miłość"? Ania poderwała Damiana, wielką miłość swojej kuzynki. Później próbowali ratować jakoś sytuacje, nie za bardzo im to wyszło. Basia została sama i ze złamanym sercem! W dodatku mocno wściekła - już wtedy polała się krew!
- Mimo, że Basia mówi, że już przeszła przez to, praktycznie ją to nie obchodzi, to jednak trochę zazdrości. Jednak inna kobieta odbiła jej chłopaka - ujawnia, co czuje Basia, Raczyńska w "Kulisach M jak miłość".
- Ania czuje się bardzo winna z tego powodu i bierze na siebie odpowiedzialność za całą tą sytuację - mwi Gabriela Świerczyńska w "Kulisach serialu M jak miłość". Plan Damiana, aby podstawić Basi nowego "chłopaka wyda się jej genialnym pomysłem...
- Ania i Damian chcą z jednej strony znaleźć dla Basi kogoś, bo nie chcą, żeby jej było przykro. Ale z drugiej stronnym, pod skórą wiemy, że nie wybraliśmy odpowiedniej osoby - mówi Proctor w "Kulisach M jak miłość".
- Jasiek decyzduje sie podjąć te grę, bo jest winien przysługię Damianowi. Ale liczy też na względy Ani, jest oportunistą - mówisycyerye o swoim serialowym Jaśku Dusza.
Jasiek, który początkowo uznaje Basię za "nudziarę" wczuje się w rolę i niebezpieczna gra zacznie go kręcić. Jest duszą towarzystwa, jest znany jako podrywacz - mówią o swoim "wybrańcu" Świerczyńska i Proctor w "Kulisach M jak miłość".
- Jadła mi z ręki - pochwali się Jasiek Damianowi w "M jak miłość". - Tak, jasne... Baśka nie da się tak łatwo poderwać - odpowie mu Damian.
- Chcesz się założyć? - zapyta cynicznie nowy "chłopak" Basi.
- Niestety Basia kompletnie nie zdaje sobie z tego sprawy, nie jest świadoma całego postępu - mówi Raczyńska. Czy kiedy sp[rawa wyjdzie na jaw., Basia zrobi coś strasznego?
Przerażona tokiem zdarzeń Ania w "M jak miłość" w końcu wyzna ojcu, co się stało. Jak zareaguje prawnik Budzyński? Będzie mocno zaniepokojny i strzeli Ani umoralniającą mowę:
- Ingerując w czyjeś życie nawet dobrej wierze, musisz przewidzieć konsekwencje - powie Andrzej Ani w "M jak miłość".
- Jest cienka granica między pewną zabawą i grą nastolatków, a tym, że to może przerodzić się w coś bardzo niebezpiecznego - zdradzia Krystian Wieczorek, czyli Andrzej Budzyński, serialowy ojciec Ani, w "Kulisach M jak miłość".
- I wtedy Ani zaczyna zapalać się w głowie taka czerwona lampka - mówi o swojej bohaterce Świerczyńska. Jednak czy interwencja taty prawnika spowoduje, że młodzi, którzy znów doprowadzą Basię do rozpaczy, zdążą uratować ją przed samobójczą próbą, a w konsekwencji jej życie?
- To może być duży cios - z kimś się zaprzyjaźnić, a potem żeby wszystko okazało się tak naprawdę nieprawdą - zdradza, co się będzie działo w duszy Basi Raczyńska. Pewne jest, że ej bohaterka będzie mocno przeżywać olejne skrzywdzenie w "M jak miłość" i zdradę, bawiąc się breloczkiem z trupią czaszką...
Młodziutka gwiazda "M jak miłość" właśnie skończyła swoje 15 urodziny i wygrzewa się na słońcu w swoim ogródku. Oby dla jej serialowej Basi wszystko skończyło się równie dobrze!