M jak miłość

M jak miłość. Anna Mucha poszła w krzaki i zaatakowały ją dziki! Musieli ją ratować koledzy z ekipy - WIDEO, ZDJĘCIA

2024-06-13 9:13

Ten dzień na planie "M jak miłość" Anna Mucha zapamięta na długo! W pięknych okolicznościach przyrody, podczas kręcenia scen do nowego sezonu "M jak miłość" w lesie w Józefowie, gdzie leży siedlisko Magdy i Andrzeja Budzyńskich, aktorka przeżyła bliskie spotkanie ze stadem dzików. Wystarczyła tylko chwila nieuwagi, gdy Anna Mucha poszła za potrzebą w krzaki, by nagle pojawiła się całkiem spora rodzina niebezpiecznych zwierząt. Sytuacja była na tyle groźna, że Muchę musieli ratować koledzy z ekipy "M jak miłość". Zobacz WIDEO jak relacjonowała to zdarzenie!

Niebezpieczne spotkanie Anny Muchy z dzikami na planie nowego sezonu "M jak miłość"

Za kulisami "M jak miłość" zdarzają się sytuacje, na które produkcja serialu nie ma żadnego wpływu! Zwłaszcza kiedy nowe odcinki są kręcone w plenerze, nie tylko w lokalizacjach, które udają serialową Grabinę. Także nad słynną rzeką w pobliżu siedliska Magdy i Andrzeja, czy w lesie, gdzie na spacery udają się nie tylko Budzyńscy, leż też inni bohaterowie sagi o Mostowiakach. Przekonała się o tym Anna Mucha, która w relacji na Instagramie opowiedziała swoim fanom jak wyglądało przerażające spotkanie z dzikami w lesie!

Dosłownie na krótką chwilę serialowa Magda z "M jak miłość" oddaliła się od ekipy, wypatrzyła krzaki, gdzie planowała pobyt przez moment w samotności. Ale gospodarze lasu w Józefowie w okolicach Radości, gdzie mieści się siedlisko Budzyńskich, mieli inne plany. Anna Mucha została zaatakowana przez dziki!

- Poszłam przed chwilą, że tak tak powiem, "za potrzebą", a tam trzy dziki mnie przyatakowały! Znaczy nie przyatakowały, zobaczyły, wyszły na mnie trzy dziki! Ekipa filmowa w lesie, po prostu dzicz! Zobaczyły, że naruszyłam ich teren po prostu, że im przeszkadzam i ja się trochę przestraszyłam. I chłopaki z ekipy musieli mi przybiec na ratunek. Bo ja jestem z miasta, nie wiem, co się robi z dzikami. Znaczy wiem, ale nie mogę tego powiedzieć... - relacjonowała Anna Mucha w Instastory.

Na szczęście gwiazda "M jak miłość" wyszła z tej konfrontacji z dzikami bez szwanku. Skończyło się na strachu, a przecież mogło o wiele gorzej. Dziki bywają bowiem nieobliczalne, kiedy czują, że człowiek wtargnie na ich teren. - A tych dzików było ze trzydzieści. Mnie sparaliżowało i nie zdążyłam nawet pomyśleć o telefonie ale koleżanka była bardziej bystra ;) i dzięki temu mam ten filmik - dodała Mucha.

M jak miłość. Anna Mucha przeżyła chwile grozy na planie! Zaatakowały ją dziki w lesie
Sceny łóżkowe i nagość w filmie. Jak pracują koordynatorki intymności? Marta Zygadło i Kaja Wesołek
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze