Trudna sytuacja Kasi i Anety w nowym sezonie "M jak miłość"
W życiu Chodakowskich i Karskich nastąpią duże zmiany. Niestety nie w tę pozytywną stronę, a wręcz przeciwnie, oba małżeństwa wpadną w lekki kryzys. Wszystko za sprawą poszukiwań Marcina (Mikołaj Roznerski). Bo kto jak nie doświadczony w pracy detektywa Karski (Krzysztof Kwiatkowski) oraz młodszy brat Marcina, mieliby odnaleźć zaginionego?! Panowie wezmą się ostro do pracy, przedłożą śledztwo nad wszelkie obowiązki. Olek zacznie mieć kłopoty w klinice, a nawet wyślą go na przymusowy urlop!
Jak podaje portal światseriali.interia.pl, Aneta z Kasią nie będą zachwycone obrotem sprawy po zniknięciu Marcina. Oczywiście również zmartwią się losem Chodakowskiego, ale zaczną odczuwać niepokój względem własnych rodzin. Pewnego dnia podczas dyżuru w szpitalu, Aneta zauważy niepokojące zachowanie koleżanki. Stawska zacznie co chwila zerkać w telefon, wyda się rozdrażniona i nieobecna. Szybko wyjdzie na jaw, że powodem napięcia kobiety są sprawy Jakuba i Olka.
Aneta zwierzy się Kasi w kolejnych odcinkach "M jak miłość"
Aneta z Kasią odbędą szczerą rozmowę. Chodakowska szczerze przyzna, że zachowanie Olka także wymyka się spod kontroli. Zacznie odkładać sprawy zawodowe, nieco zaniedbywać obowiązki w klinice i w domu. Dojdzie nawet do tego, że Borysek (Tymon Szkopek) poczuje niepokój taty. Chodakowska usłyszy od przyjaciółki, że ma serdecznie dość zachowania Jakuba, który podobnie do Olka, całymi dniami śledzi newsy o zaginionych osobach i robi wszystko, byle tylko wpaść na trop Marcina.
Wspólna tragedia umocni przyjaźń Kasi i Anety
Kobiety znajdą się w niemal identycznej sytuacji. Obie nie będą miały pojęcia, co właściwie powinny zrobić. Z jednej strony nie można mieć pretensji do Karskiego i Olka, że ze wszystkich sił spróbują odnaleźć Marcina. Z drugiej jednak sprawa wymknie się spod kontroli, a detektyw z lekarzem poświęcą cały swój czas na poszukiwania Chodakowskiego. Aneta z Kasią okażą sobie duże wsparcie w trudnej dla wszystkich sytuacji.