Matka Marcina najgorszą kobietą M jak miłość? Fani nie zostawili na niej suchej nitki!
Długo wydawało się, że Aleksandrze w "M jak miłość" zapomniano stare grzechy. A było co zapominać - porzuciła Olka zaraz po urodzeniu i ukryła przed Marcinem, że ma brata. Chodakowska latała po świecie, zmieniała mężów jak rękawiczki i prawie zniszczyła swoją rodzinę. Ale w dojrzałym wieku Aleksandra okazała się wspaniałą babcią Szymka i Mai oraz wsparciem dla synów i ich żon. Ale to się znów zmienia, a Aleksandra pokazuje znów podłą i wyrachowaną twarz!
Aleksandra w "M jak miłość" w najbliższych odcinkach pokaże na co ją stać, bo nie zaakceptuje Kamy. Chodakowska zacznie wszystkich podjudzać przeciwko dziewczynie Marcina, która była tancerką erotyczną. I to się mamusi tak nie spodoba, że rozpocznie "krucjatę" przeciwko Kamie, która pokochała jej syna!
Pierwsza da odpór działaniom Aleksandry w "M jak miłość" Aneta. Żona Olka tak ją ustawi, że wściekła Chodakowska ledwo się pożegna i wybiegnie ze szpitala. Awanturę zrobi jej też Marcin, a Olek będzie się starał spokojnie tłumaczyć, że nie powinna się wtrącać.
Zapytaliśmy fanów "M jak miłość" na naszym profilu superseriale.se.pl kto ma rację. Czy matka ma prawo wtrącać się w wybory sercowe Marcina? I poleciały mocne słowa wiernych widzów sagi rodu Mostowiaków!
- Szkoda że matka sama nie wiedziała co było dobre dla niej Marcin jest mądrym i odpowiedzialnym facetem chce pomóc może ale nie ma prawa ustawiać mu życia
- Nie ma prawa się stara wiedźma wtrącać Marcin jest dorosły i odpowiedzialny i sam decyduje z kim ma być i jego wybór niech Kamę zaakceptuje
- Nie ma prawa wtrącać się w życie Marcina to on decyduje z kim chce być jako matka powinna wspierać Marcina uszanować to tym bardziej że widzi jaki jest szczęśliwy 👍♥️
- Jakim prawem matka Marcina ocenia Kamę przecież dziewczyna nie zrobiła niczego złego, przecież tylko tańczyła, a nie puszczała się. Niech ona sobie w końcu faceta znajdzie a nie wtrąca się w życie dorosłego faceta
- Stara wiedźma nie ma co oraz dla siebie samej nie wie aż do teraz co jest najlepsze więc niech się w tym nie wypowiada nie wtrąca i nie mówi synowi co jest najlepsze widać że on mądrzejszy od niej
- Nie znoszę takich osób..sama nie była święta a ocenia Kame ...wygląda na to że jest po prostu zazdrosna o kolezanke i o syna..
Ani jedna osoba nie stanęła po stronie Aleksandry z "M jaka miłość"! Okazuje się, że fani mają dobrą pamięć i wcale nie darowali Chodakowskiej tego, jaką była matką dla swoich synów. Czy Aleksandra opamięta się w porę, zanim pojawią się postulaty, aby ją z serialu usunąć?