Lesbijki w "M jak miłość" podzieliły fanów

2018-02-28 23:00

Miał być lesbijski romans, a była tylko udawana randka! W 1355 odcinku "M jak miłość" Ula (Iga Krefft) i Sonia (Barbara Wypych) tylko udawały parę lesbijek, żeby pozbyć się natrętnego adoratora. Dawid (Damian Potębski) się spłoszył, a fani sagi o Mostowiakach podzielili. Jedni są zachwyceni takim rozwojem wydarzeń, a inni wręcz rozczarowani. A Wy, do której grupy należycie?

"M jak miłość" w poniedziałki i wtorki, o godz. 20.45 w TVP2

Sceny "lesbijskiego romansu" w "M jak miłość" już za nami - i jak - podobało się? Fani są podzieleni. Jedni cieszą się, że Ula i Sonia pozbyły się Dawida udając parę lesbijek inni twierdzą, że producentom zabrakło ciekawszego rozwiązania, a jeszcze inni wyczuwają, że ta scenka spodobała się policjantce i teraz to ona, będzie uwodzić Mostowiakównę!

"Sodoma i gomora. Już się gzi jeden z drugim i jedna z drugą systemem pucharowym"

"Lucek się w grobie przewraca"

"Nie da się już tego oglądać! Nie dosyć że ramówka taka stara i połowa nie żyje to teraz ta policjantka taka paskudna"

"Bardzo dobry plan. Ula ma chłopaka z głowy. Aj tam, mało takich sytuacji młodzi nagrywają, wymyślają żeby się kogoś niechcianego pozbyć? Mi się podobało"

"Porażka co to się dzieje z tym serialem"

"Pewnie spadnie oglądalność! Już nie mieli scenarzyści co wymyślić!" - piszą internauci.

A Wy jakie macie zdanie na ten temat? Zagłosujcie w naszej sondzie.

Sprawdź: Zaręczyny w "M jak miłość". Janek poprosi Ulę o rękę!

Nie przegap: M jak miłość. Wpadka Pawła po seksie z Julką! Jak on mógł?!

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze