"M jak miłość" odcinek 1594 ostatni przed wakacjami - poniedziałek, 31.05.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W ostatnim 1594 odcinku "M jak miłość" zobaczymy bistro Kingi po rewolucji Franki. Nowa menadżerka włoży w biznes Zduńskich nie tylko swoją szaloną pomysłowość i energię, ale też wielkie serce! Zobaczymy, że dziewczyna Pawła autentycznie pokochała Mostowiaków i poczuła się częścią tej wspaniałej rodziny. Dlatego udało jej się dokonać czegoś niebywałego - Franka przywoła ducha zmarłego Lucjana!
Najbardziej wzruszona gestem Franki w 1594 odcinku "M jak miłość" będzie oczywiście Barbara, ale tak naprawdę wszyscy goście będą pod wielkim wrażeniem. Jednym z pomysłów dziewczyny Pawła na przemianę bistro Kingi jest oferowanie produktów od lokalnych dostawców. Ale kto by pomyślał, że "Zielony Sad" to jest sad Lucjana Mostowiaka?!
Nie przegap: Lilka odchodzi z M jak miłość. Monika Mielnicka ostatni raz w roli Lilki w 1592 odcinku! Ujawniła co się z nią stanie - ZDJĘCIA
Barbara nie będzie kryła wzruszenia w 1594 odcinku "M jak miłość", kiedy zobaczy, jak Franka kończy malować wielki napis:
- Z sadu Dziadka Lucjana.
- Franka jest teraz bizneswoman - mówi Kachlik w "Kulisach M jak miłość", ale w tle wypowiedzi widzimy jak jej bohaterka maluje ten piękny napis. Czyżby aktorka próbowała schować osobiste wzruszenie za twardą postawą kobiety biznesu? - Tak już się w tym odnalazłam i czuję. Jestem bardziej podekscytowana, niż zestresowana - dodaje serialowa Franka.
Z kolei w finałowym odcinku "M jak miłość" Franka będzie przerażona swoją rodziną i zacznie się zamartwiać o Barbarę! W kuchni bistro poskarży się Pawłowi, że zamęczają ją głupimi historiami! Czy to nie kolejny dowód na to, że Franka już czuje się jak Mostowiaczka?
- Ratunku! Moja rodzina jest gorsza od szarańczy! Jeszcze stryj wziął w obroty babcię Basię i opowiada jakieś głupoty...
Babcia Basia i duch dziadka Lucjana przyniosą France szczęście w 1594 odcinku "M jak miłość". Paweł publicznie jej się oświadczy i dzielnie zniesie odmowę, udowadniając publicznie, że naprawdę ją kocha! Ale i licho nie zaśnie, niestety tego pięknego dnia - przeszłość Franki w postaci bandyty Krzyśka (Michał Chruściel) będzie już czekała pod drzwiami bistro...