"M jak miłość" odcinek 1406 - wtorek 11.12.2018, o godz. 20.55 w TVP2
Zosia w 1406 odcinku serialu "M jak miłość" nadal nie upora się ze stratą ukochanego, który perfidnie wykorzystał młodą dziewczynę. Zacznie przeglądać media społecznościowe i widząc zdjęcia Eryka z rodziną w pełni zda sobie sprawę z tego, jak bardzo ją oszukał.
Z kolei Joasia (Barbara Kurdej-Szatan) i Wojtuś (Feliks Matecki) zauważą, że stan nastolatki nie poprawił się. Chłopiec powie mamie o tym, że jego siostra wystawała pod oknami muzyka.
Później w 1406 odcinku "M jak miłość" znowu odwiedzi jego dom. Eryk przerazi się - gdyby jego żona odkryła, że miał romans z o wiele młodszą dziewczyną, to z pewnością by mu tego nie wybaczyła!
Zosia zacznie błagać mężczyznę o to, żeby dali sobie drugą szansę. Wyzna, że nie przeszkadza jej to, że on ma żonę i jest w stanie być "tą drugą", byle tylko jej nie zostawiał. On nie zgodzi się na taki układ, ponieważ od samego początku był nastawiony jedynie na przelotną "znajomość".
Zanim jednak zaczną rozmawiać, to w głowie Eryka w 1406 odcinku serialu "M jak miłość" pojawi się myśl, że Zosia chce ujawnić prawdę jego żonie.
- Jezu, co ci znowu strzeliło do głowy, żeby tu przychodzić?! Mogłaś wpaść na moją żonę!
- Jest w drodze na lotnisko.
- A skąd ty to wiesz?!
- Spokojnie, uwierz mi, gdybym chciała jej o nas powiedzieć, to już dawno bym to zrobiła.
Czy Zosia z "M jak miłość" odpuści?