Kiedy Barbara Kurdej-Szatan odejdzie z "M jak miłość"? Czy Joasia wróci?
Barbara Kurdej-Szatan zniknie z "M jak miłość" w nowym sezonie po wakacjach 2020. Pożegnała się z planem serialu i rolą Joasi już na początku marca, a do pracy wróci najwcześniej późną jesienią. Taką decyzję podjęła ze względu na to, że po porodzie chce dłużej zostać w domu z synkiem, poświęci się macierzyństwu, żeby cieszyć się dzieckiem, o którego walczyła z mężem Rafałem Szatanem od dwóch lat. Gwiazda "M jak miłość" nie mogła zajść w ciążę, bo chorowała na boreliozę!
Patrz też: Kurdej-Szatan odeszła z M jak miłość. Ostatnia scena z Joasią wstrząśnie wszystkimi w nowym sezonie
Produkcja "M jak miłość" czeka na powrót Kurdej-Szatan po porodzie na plan. Specjalnie dla mamy i jej synka przygotuje specjalne warunki. Na serialową Joasię z "M jak miłość" będzie czekała wygodna przyczepa, w której będzie mogła odpoczywać z synem. Oczywiście będzie mogła zabierać dziecko do pracy.
- W osobnej przyczepie Basia będzie mogła karmić i spędzać przerwy z dzieckiem, oraz skrócony czas na planie, by jednorazowo nagrać jak najwięcej scen - wyjaśniła Karolina Baranowska z MTL Maxfilm w rozmowie z "Fleszem".
Choć Barbara Kurdej-Szatan nagrała już ostatni odcinek "M jak miłość" z udziałem Joasi przed porodem i odejściem z pracy, to twórcy serialu nie wyobrażają sobie bez niej nowego sezonu. Joasia także będzie w ciąży, ale wyjedzie z Polski. W 1524 odcinku "M jak miłość" zrobi test ciążowy i przerażeniem odkryje, że spodziewa się dziecka Michała (Paweł Deląg), który okaże się oszustem! Ucieknie za granicę, ale wróci do kraju z dzieckiem najwcześniej pod koniec tego roku, więc pojawi się dopiero w nowych odcinkach "M jak miłość" emitowanych już w 2021 roku!
Przeczytaj też: M jak miłość po wakacjach 2020. Joasia w szpitalu u Leszka. Pozna straszną diagnozę i dowie się o niechcianej ciąży
Gwiazda "M jak miłość" ostatnie tygodnie przed porodem spędza z mężem i córką, 8-letnią Hanią. Sporo odpoczywa i wysypia się na zapas. W wywiadzie dla magazynu "Party" wyznała, że wcale nie żal jej pracy, bo chce spokojnie cieszyć się z narodzin syna. Ze względu na ciąże straciła rolę w innym serialu.
- Rusza nowa produkcja serialowa, w której miałam zagrać, a nie gram bo jestem w ciąży, i szczerze mówiąc, nie martwię się tym... Nam, aktorom, zawsze coś ucieka. We wrześniu przyjdzie na świat nasz maluszek, dlatego chcę teraz nacieszyć się wolnym czasem. Oczywiście będą nieprzespane noce, ale już raz to przerabialiśmy. I wiemy, że warto! - powiedziała Barbara Kurdej-Szatan.
Sprawdź także: M jak miłość. Barbara Kurdej-Szatan po urodzeniu syna zagra ze swoim dzieckiem? Zdradziła wszystko