Iwo Wiciński ostatni raz w roli Dawida Jaszewskiego w "M jak miłość" w 1689 odcinku
Iwo Wiciński niespełna dwa lata po dołączeniu obsady "M jak miłość" pożegna się z rolą Dawida Jaszewskiego! Już od kilku miesięcy 18-letni aktor coraz rzadziej pojawiał się na planie serialu. W zasadzie Basia i Dawid tworzyli związek na odległość, bo chłopak wyprowadził się z Grabiny, zamieszkał z matka Olgą Jaszewską (Małgorzata Lewińska) w Warszawie i tam zaczął rozwijać swoją fotograficzną pasję. Dopiero co podaliśmy, że w 1689 odcinku "M jak miłość" Dawid zapowie Basi, że odchodzi, że ich miłość zostanie wystawiona na kolejną ciężką próbę, a już wychodzą na jaw kolejne fakty w sprawie pożegnania Iwo Wicińskiego z obsadą.
Łzawe rozstanie Basi i Dawida w 1689 odcinku "M jak miłość"
Co prawda Dawid Jaszewski nie umrze, ale w 1689 odcinku "M jak miłość" Basia zrozumie, że straci chłopaka na zawsze. Bo dla zakochanej 13-letniej Rogowskiej roczna rozłąka z Dawidem będzie niczym wieczność. Wiadomość o wyjeździe Dawida do USA doprowadzi Basią do tak wielkiej rozpaczy, że zamknie się przed chłopakiem i rodzicami w swoim pokoju. Nie będzie chciała słuchać żadnych wyjaśnień Dawida, choć jak podaje światseriali.interia.pl Jaszewski zacznie ją przekonywać, że rok szybko zleci.
- Szybko?! Chyba żartujesz! - zdenerwuje się Basia, a Dawid w 1689 odcinku "M jak miłość" wyjaśni, że nie podejrzewał, że wygra ten konkurs.
- Ale mimo wszystko wziąłeś udział w tym konkursie i nawet mnie nie zapytałeś o zdanie! Nic mi nie powiedziałeś! Nie chcę, żebyś wyjeżdżał, słyszysz?! Nie zgadzam się! - zastrzeże Basia, która w 1689 odcinku "M jak miłość"nie zniesie rozstania z Dawidem.
Basia po odejściu Dawida w "M jak miłość" znów się zakocha!
Dopiero rozmowa z babcią Barbarą w 1689 odcinku "M jak miłość" uświadomi Basi, że powinna pozwolić Dawidowi na wyjazd, bo chłopak musi wykorzystać tak ogromną szansę. Seniorka rodu Mostowiaków opowie wnuczce o własnych doświadczeniach z lat młodości, historię miłości jej i Zenona Łagody (Emil Karewicz) i związku, który nie przetrwał.
Basia w 1689 odcinku "M jak miłość" zrozumie, że być może Dawid wcale nie jest miłością jej życia. Zaprowadzi chłopaka na cmentarz i przy grobie Zenona Łagody i zmusi go, by przysiągł, że za rok do niej wróci. Po wyjeździe Dawida córka Rogowskich będzie wypłakiwać się w ramionach Marysi (Małgorzata Pieńkowska), która pocieszy córkę, że jest na pewno się zakocha. - Każda kobieta w naszej rodzinie przeżyła swoją wielką, spełnioną miłość. I ty też tego doświadczysz, zobaczysz...
Czy Iwo Wiciński wróci jeszcze kiedyś do "M jak miłość"?
- Ja tego nie wytrzymam... Nie wyobrażam sobie całego roku bez Dawida - zapowie Basia. W 1689 odcinku "M jak miłość" zobaczymy ostatnie sceny Iwo Wicińskiego i Kariny Woźniak razem. Na razie nie wiadomo czy 18-letni aktor jeszcze kiedyś zagra rolę Dawida Jaszewskiego.