Koniec Lisieckich w "M jak miłość". Bartek odlatuje z Ulą do Australii, ale Smoleński zagra z wielką gwiazdą "Stulecia Winnych"!
Bartek w "M jak miłość" niełatwo dostał się do rodziny Mostowiaków. Przybrany ojciec Uli, Marek (Kacper Kuszewski) nie chciał takiego zięcia, a nawet chłopaka dla swojej córki. Nic dziwnego - Bartek był łobuzem, miał konszachty z mafią i problemy z policją. Jednak miłość do Uli totalnie Lisieckiego odmieniła! Fanom żal będzie żegnać bohatera, który aż tak się zmienił z miłości do Mostowiaczki...
Ula w "M jak miłość" długo wahała się między miłością do Bartka i Janka (Tomas Kollarik). Nawet po ślubie nie była pewna, czy dobrze wybrała łobuza zamiast dzielnego policjanta. Ostatecznie małżeństwo Uli i Bartka okazało się udane, a Janek pokochał Sonię (Barbara Wypych) i razem opuścili Grabinę, uciekając przed mafią. Teraz po tych miłosnych dramatach zdaje się nie zostanie żaden ślad - Bartek z Ulą i Kalinką polecą do Marka do Australii i tyle ich widzieliśmy.
W 1687 odcinku "M jak miłość" ostatni z rodziny Lisieckich pomachają nam na pożegnanie. Ale gwiazdy, grające ich role od zawsze mają już pomysł na siebie.
Serialowa Ula rozwija swoją karierę muzyczną pod pseudonimem Ofelia, a przy okazji wspomina nienajlepsze początki kariery aktorki dziecięcej - CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ>>> A Smoleński opublikował na swoim profilu na Instagramie ZDJĘCIA z wielką gwiazdą "Stulecia Winnych"!
Jan Wieczorkowski grał Stanisława Winnego, który umarł razem z ukochaną żoną Andzią (Barbara Wypych - Sonia z "M jak miłość") w dramatyczną noc wprowadzenia stanu wojennego. Obaj aktorzy już nie zagrają w "swoich" serialach, ale razem szykują coś nowego. Co to będzie dowiemy się niebawem.