Andrzejek z "M jak miłość" po stracie pracy nie może cieszyć się luksusem
Smutne wieści od gwiazdy "M jak miłość". Tomasz Oświeciński, którego ostatni raz zobaczymy w serialu w 1618 odcinku, niedawno wybudował ogromny dom pod Warszawą. Po przeprowadzce jednak nie może cieszyć się tym luksusem. Czy to przez stratę roli atmosfera w rodzinie ochłodziła się, czy są jeszcze jakieś inne przyczyny?
Andrzejek z "M jak miłość" opublikował na swoim profilu na Instagramie woje zmartwione ZDJĘCIE, na którym widać jego piękną partnerkę, Aleksandrę. Jednak tylko ona wydaje się zadowolona z tej chwili. Co tam się dzieje? Zobacz koniecznie w GALERII ZDJĘĆ!
Czytaj także: BrzydUla 2, odcinek 213: Ula i Marek zerwą kontakt po rozwodzie. Tak zniszczą piękną miłość i nie zamienią słowa
- Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni, gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni?…myślicie sobie. Rzeczywistość jest jednak nieco inna ??♂️. Ola okupuje jedyne, jak na razie, lustro w naszym domu, testując swoje nowe ? a ja próbuje doczekać się swojej kolejki w mojej ukochanej ?
Warto dodać, że w nowym domu Andrzejka z "M jak miłość" i jego żony na razie jedynym wykończonym miejscem jest 37-metrowa łazienka. I właśnie z niej aktor nie może korzystać! Dlaczego?
- Też musicie walczyć o czas dla siebie w łazience? Zrozumie mnie tylko ten, kto mieszka z dwiema ????♂️ - wyjaśnia gwiazdor "M jak miłość".
W domu z tatą i Aleksandrą mieszka 12-letnia córka Oświecińskiego, Maja i to właśnie one "okupują" ogromną ogromną łazienkę. Ale nie ma to nic wspólnego z życiem zawodowym aktora - on wiedział, że tak będzie! Dlatego wybudował osobną łazienkę dla siebie, w której jest tylko prysznic. Tyle, że jest ona jeszcze nie wykończona, więc gwiazdor "M jak miłość" musi odczekać swoje, zanim dostanie się do królestwa swoich kobiet.