"Stulecie Winnych" 5 sezon nowe odcinki w TVP1 w 2023 roku
Śmierć Mani w 5 sezonie "Stulecia Winnych" będzie nieunikniona tak jak odejście innych lubianych bohaterów, znanych od początku niezwykłej sagi o rodzinie z Brwinowa. Akcja nowych odcinków "Stulecia Winnych" najpewniej rozpocznie się już po 1989 roku i obejmie co najmniej 10 lat. A to oznacza, że jeśli nadejdzie 2000 rok Mania nagle zachoruje i umrze na guza mózgu. W książce "Stulecie Winnych. Ci, którzy wierzyli" choroba Mani spada na rodzinę w najmniej spodziewanym momencie. A zaczyna się od tego, że Mania po stracie Ryśka zachowuje się coraz dziwniej. W końcu córka Basia (Kamila Bujalska) namawia matkę na badania, które wykazują, że Mania jest chora na nowotwór mózgu.
Nie przegap: Stulecie Winnych 5 sezon. Ania dożyje 100 urodzin! Ale na starość zostanie całkiem sama
Oczywiście 5 sezon "Stulecia Winnych" może się różnić od trzeciej części sagi Ałbeny Grabowskiej, gdzie śmierć Mani jest opisana jako smutne wydarzenie, które spada na Anię, Basię i Kasię (Weronika Humaj) bardzo nieoczekiwanie. Dziwaczne zachowanie, huśtawki nastrojów Mani, agresja wobec rodziny po odejściu Ryszarda, wywołuje u niej złośliwy guz mózgu, który zmienia bohaterkę "Stulecia Winnych" z miłej, łagodne osoby w narzekającą, zgryźliwą staruszkę. W chwili śmierci Mania w 2000 roku ma 86 lat.
Sprawdź też: Koniec Stulecia Winnych 4. Ania i Michał stracą dom w Brwinowie w ostatnim 52 odcinku? Jerzyk zabierze im wszystko - ZDJĘCIA, ZWIASTUN
W nowych odcinkach "Stulecia Winnych" 5 Mania zapewne umrze wcześniej niż Ania, ale jej śmierć może być przedstawiona inaczej niż w powieści. Tam Mania odchodzi pewnej nocy, we śnie, gdy guz w jej mózgu nagle pęka. Nie cierpi umierając. Ukochana siostra Ani, matka Basi i Kasi już się nie budzi następnego dnia. A na pogrzebie Mani lekarka Basia rozpacza, że nie zorientowała się wcześniej, że matka choruje. Także Ania nie zauważa, że z jej siostrą bliźniaczką dzieje się coś złego. Po śmierci Mani w 5 sezonie "Stulecia Winnych" na pewno Ania będzie czuła się tak, jakby straciła cząstkę siebie, jakby w niej też coś umarło.