Ranczo. W nowym sezonie zabraknie jednej z największych gwiazd! Padła mocna zapowiedź

Czy "Ranczo" wróci? Kto zagra w 11 sezonie "Rancza"?

Obsada "Rancza" zmieni się bardzo w najnowszym sezonie. Wszystko wskazuje bowiem na to, że 11 sezon "Rancza" powstanie, a realizacja ruszy już wiosną 2020 roku. Taką nadzieję wśród widzów wzbudziła Ilona Ostrowska, która zapewniła, że rozmowy na temat powrotu "Rancza" trwają już od dawna.

- Ja też jestem trochę zagubiona. Cały czas zdjęcia są przesuwane z różnych powodów, które znamy, ale nie chcemy o nich mówić, natomiast mam wrażenie, że już witamy się z gąską. Już na przyszły rok, na wiosnę, proszono mnie o zatrzymanie swoich terminów, więc może się to wydarzy - zdradziła w wywiadzie z portalem "Jastrząb Post".

Serialowa Lucy zapytana o to, czy rok 2020 będzie rokiem serialu "Ranczo", Ilona Ostrowska odpowiedziała bez wahania:
- Tak, myślę, że tak będzie!

Nie przegap: Ranczo. Wielki powrót serialu TVP! Znamy datę premiery nowych odcinków Ranczo

Inna gwiazda "Rancza" udzieliła z kolei wywiadu, który nie pozostawia złudzeń - w Wilkowyjach zabraknie jednej z bardziej lubianych bohaterek. Chodzi o Elżbietę Romanowską, czyli ekranową Jolę, żonę Pietrka (Piotr Pręgowski). Aktorka nie interesuje się już 11 sezonem "Rancza". Z prostego powodu!

- Nie wiem nic na ten temat. Mnie raczej w tej produkcji nie będzie. Ja mam nowe wyzwania, zarówno w teatrze jak i poza nim, czy to w serialach, które gram czy w programach, których biorę udział. Czasami jest tak, że jakaś historia się kończy, żeby inne mogły się zacząć, z czego ja się bardzo cieszę. To był cudowny okres w moim życiu. Jola zawsze będzie w moim sercu, ale czas już jej powiedzieć "cześć"- wyznała Romanowska.

Produkcja "Rancza" ma jednak poważny problem z pieniędzmi. Cały czas ich brakuje, a póki nie będzie środków na realizację nowych odcinków "Rancza" aktorzy nie wejdą na plan.

Cezary Żak, który w "Ranczu" przez lata grał podwójną rolę księdza i wójta, wiele razy podkreślał, że nie będzie nic komentował, póki nie zapadną konkretne decyzje.

Z kolei Paweł Królikowski, czyli serialowy Kusy, który w tym roku przeszedł operację neurologiczną, liczy na to, że dzięki pracy szybciej wróci do zdrowia.