Romeo jeszcze bliżej z Grzelakami w nowym sezonie "Barw szczęścia" po wakacjach
Romeo, który zamieszkał z Grzelakami po przyjeździe z Włoch, stopniowo zyskał ich sympatię i zaufanie. W nowym sezonie widzowie zobaczą, że chłopak nie tylko potrafi odnaleźć się w codziennym życiu rodziny, ale także doskonale wyczuwa emocje jej członków.
W nadchodzących odcinkach Aldona, ubrana odświętnie i gotowa na wyjazd na uczelnię, będzie przeżywać poważne chwile zwątpienia.
– Po prostu wiem, że moja wiedza nie wyczerpuje tematu – wyzna Borysowi, jak podaje światseriali.interia.pl.
- Jesteś świetnie przygotowana, przegryzłaś się przez ten temat na wskroś - przypomni.
- Tak, ale wiem, że to zaledwie wierzchołek góry lodowej - uzna kobieta.
Gdy atmosfera stanie się napięta, Romeo niespodziewanie włączy się do rozmowy.
– Myślałem, że pani pisała o wsi, a nie o górach – zażartuje chłopak.
Romeo pomoże Aldonie
Ten prosty komentarz okaże się wyjątkowo skuteczny. Aldona wybuchnie śmiechem, a Borys nie ukryje wdzięczności.
– Dzięki, chłopaku, udało ci się ją trochę zrelaksować - Grzelak będzie pod wrażeniem błyskotliwego humoru Włocha.
Chwilę później Romeo zadeklaruje gotowość, by wesprzeć gospodarzy także praktycznie.
– Szykuje się randka – zauważy z uśmiechem i zaproponuje, że może zastąpić Aldonę i Borysa w sklepie, jeśli będą chcieli świętować sukces po egzaminie.
Wielki strach Aldony w nowym sezonie "Barw szczęścia" po wakacjach
Romeo, który w poprzednim sezonie niejako zastąpił w domu Grzelaków Aleksa (Hubert Wiatrowski), pokazuje, że nie tylko nie odstaje od poprzednika, ale coraz śmielej buduje z domownikami relacje oparte na wzajemnym zaufaniu i serdeczności. Nadchodzące sceny tylko potwierdzą, że jego obecność w życiu Aldony i Borysa nie jest przypadkowa. Problem polega jednak na tym, że po zaliczonej obronie Aldony, chłopak zrobi coś, co może mocno nadszarpnąć zaufanie Grzelaków.