Barwy szczęścia odc. 1885. Alicja Umińska (Monika Dryl)

i

Autor: Artrama Barwy szczęścia odc. 1885. Alicja Umińska (Monika Dryl)

Barwy szczęścia po wakacjach 2018. Alicja Umińska dobije Krzepińskiego?!

2018-06-20 7:08

Emocje w serialu "Barwy szczęścia" sięgną zenitu gdy Alicja Umińska (Monika Dryl) wkroczy do szpitala gdzie leży pogrążony w śpiączce Rafał Krzepiński (Marek Kossakowski)! Czy w 1885 odcinku "Barw szczęścia" po wakacjach 2018 dziennikarka będzie chciała zabić psychopatę? W szpitalu pojawi się też komisarz Tarkowski (Sebastian Skoczeń), który uprzedzi Umińską, by nie robiła żadnych głupot, bo to może się dla niej źle skończyć.

"Barwy szczęścia" odcinek 1885 po wakacjach - poniedziałek, 27.08.2018, o godz. 20.10

Strzały w "Barwach szczęścia", które padły w domu Krzepińskiego z broni Artura (Jacek Rozenek) postawiły pod znakiem zapytania przyszłość Alicji i Chowańskiego! Działania mordercy Marty (Katarzyna Zielińska) doprowadziły do tego, że z napastnika stał się ofiarą. Artur strzelał do Krzepińskiego, gdy ten chciał zabić Umińską, ale nie ma na to żadnych dowodów.

Jest za to pocięty nożem Krzepiński, nóż z odciskami palców całej trójki, telefon psychopaty na policję ze zgłoszeniem, że znów zaatakowała go dziennikarka stalkerka. Wersję Krzepińskiego potwierdziła już jego żona Marta (Weronika Lewoń).

 

W 1885 odcinku "Barw szczęścia" po wakacjach 2018 Alicja wyjdzie ze szpitala i zjawi się w mieszkaniu Łukasza Sadowskiego (Michał Rolnicki). Zwierzy się przyjacielowi, że  boi się, że - tak jak Chowański - zostanie aresztowana i oskarżona o współudział w usiłowaniu zabójstwa Krzepińskiego. - Ja się naprawdę boję. Już żegnałam się z życiem. I jeszcze teraz muszę się modlić o życie tego psychopaty, żeby nie zgnić w więzieniu. Wiem jedno - że zamordował Martę
- Ale jak to udowodnisz? - zapyta Sadowski.

Nieco później Umińska odwiedzi Krzepińskiego w szpitalu. Wybierze jednak zły moment, bo natknie się na korytarzu na policjanta Tarkowskiego. Komisarz prowadzący śledztwo w sprawie strzelaniny dowie się, że ranny wkrótce zostanie wybudzony ze śpiączki farmakologicznej, ale nie od razu będzie można go przesłuchać. Widząc Alicję zacznie podejrzewać, że dziennikarka przyszła do szpitala, by dokończyć dzieło Chowańskiego.

To przecież jasne, że Krzepiński nie potwierdzi zeznań, które Alicja i Artur złożyli na temat tego, co wydarzyło się w jego domu. Tarkowski postanowi chronić mordercę. - Przyślę tu dzisiaj policjanta, żeby pilnował pacjenta - oznajmi lekarzowi i doda, że ze względu na zaistniałe wydarzenia musi przydzielić Krzepińskiemu ochronę.

Policjant ostrzeże Umińską, że dla własnego dobra powinna się trzymać z daleka od Krzepińskiego.

 

Najnowsze