"Barwy szczęścia" odcinek 3271 - czwartek, 4.12.2025, o godz. 20.05 w TVP2
Zabójstwo Stefaniaka w 3271 odcinku "Barw szczęścia" dla Soni będzie oznaczało tylko jedno - powrót do więzienia, gdzie była prostytutka spędziła ponad rok życia. Z jednej strony uwolni się od swojego oprawcy, wymierzy mu karę za to, że wydał ją bandycie Bazylowi (Andrzej Szeremeta), który wiele razy ją zgwałcił, ale z drugiej strony dla byłej kryminalistki stanie się jasne, że już do końca życia może nie wyjść na wolność.
Czy Sonia oskarżona o zabicie Stefaniaka udowodni swoją niewinność i to, że działała w obronie własnej?
Zobacz koniecznie: Barwy szczęścia, odcinek 3270: Sonia zabije Stefaniaka! Zginie od ciosu nożem, kiedy dowie się, co jej zrobił z Bazylowem
Tak zginie Stefaniak w 3270 odcinku "Barw szczęścia"! Sonia zabije Roberta podczas walki z nożem
Przebieg zbrodni, w wyniku której Stefaniak zginie od ciosu nożem w 3270 odcinku "Barw szczęścia", będzie następujący! Najpierw zgwałcona Soni obejrzy nagranie z ukrytej kamery, na własne oczy zobaczy jak bezwzględny Bazylow wykorzystywał ją za każdym razem, kiedy zjawiał się w nocy, a ona była kompletnie nieprzytomna, odurzona pigułką gwałtu, więc nie pamiętała potem, co się działo. Ofiara gwałtów rzuci się na Roberta z nożem, ale zanim wbije mu ostrze, między parą dojdzie do walki. Sonia będzie się więcej obroniła przed kochankiem potworem.
Sonia zatrzymana przez policję po zabójstwie Stefaniaka w 3271 odcinku "Barw szczęścia"
Zabicie Stefaniaka w 3271 odcinku "Barw szczęścia" przyniesie jednak poważne konsekwencje dla Soni, która siedziała już w więzieniu za kradzieże i prostytucję. Morderczyni spędzi noc na komisariacie policji, przesłuchiwana w sprawie zabójstwa, a potem zamknięta w celi. Śledztwem po zabójstwie Stefaniaka zajmie się inspektor Marcin Kodur, który próbuje ustalić, co tak naprawdę działo się w mieszkaniu Soni i Roberta.
Dominika w 3271 odcinku "Barw szczęścia" nie powie Mateuszkowi, że Sonia zabiła Stefaniaka?
W tym czasie Dominika (Karolina Chapko) i Sebastian (Marek Krupski) Kowalscy, którzy w 3271 odcinku "Barw szczęścia" zajmą się synem Soni, będą zastanawiali się, jak przekazać prawdę Mateuszkowi Mateuszek (Filip Kowalewicz). Nie zdołają powiedzieć chłopcu, że jego matka trafi do więzieniu za zabicie "wujka" Roberta. Przerażona tym, co się wydarzy Dominika, chcąc pomóc przyjaciółce, zatrudni jej adwokata Klemensa (Sebastian Perdek).
Sonia nie będzie miała dowodu na zbrodnie Stefaniaka! Zniszczone nagranie z kamery w 3271 odcinku "Barw szczęścia"
Niestety w 3271 odcinku "Barw szczęścia" sytuacja Soni będzie beznadziejna, bo nie udowodni tego, że przez Stefaniaka padła ofiarą wielokrotnych gwałtów. Jedyny dowód jej niewinności, nagranie z ukrytej kamery, zostanie zniszczone. Tak jak ramka z kamerką, która zarejestrowała nie tylko gwałty, leczy także walkę z Robertem. Sonia nie będzie miała żadnego dowodu na zbrodnie, jakich wobec niej dopuszczał się kochanek potwór.