"Barwy szczęścia" odcinek 2983 - wtorek, 16.04.2024, o godz. 20.10 w TVP2
Romans Bruna i Karoliny w 2983 odcinku "Barw szczęścia" wybuchnie z nową siłą? To, co Amelia zobaczy na parkingu galerii handlowej podczas zakupów z synem, synową i wnukiem Tadziem (Józio Trojanowski) będzie dla niej jasnym dowodem, że kochanka Bruna wróciła i nadal stanowi zagrożenie dla rodziny Stańskich. Jak podaje portal światseriali.interia.pl spotkanie Karoliny z Brunem będzie dziełem przypadku, a nie przeznaczenia, ale to wystarczy, by Amelia nabrała podejrzeń co do intencji recepcjonistki z hotelu, która omal nie doprowadziła do rozpady małżeństwa jej syna z Bożeną.
Na reakcję Amelii w 2983 odcinku "Barw szczęścia" nie trzeba będzie długo czekać! Nie uwierzy w zapewnienia Bruna, że między nim i Karoliną wszystko skończone. Kiedy zobaczy ich razem uzna, że kochanka Stańskiego ma wobec niego jakiś ukryte zamiary. Ale prawda będzie taka, że podczas spotkania to Bruno nie pozwoli Karolinie odejść, gdy ta wspomni o tym, że Bożena po wypadku ma dla kogo żyć. Niespodziewanie chwyci ją i przyciągnie do siebie. - Nie chcę rozdrapywać starych ran. Ani z tobą rozmawiać. Nie chcę, żebyśmy znowu cierpieli - powie Karolina na pożegnanie.
Świadkiem tej sceny w 2983 odcinku "Barw szczęścia" będzie właśnie Amelia, która po powrocie z zakupów do domu, zadzwoni do Karoliny z telefonu Bruna. Przedstawi się i od razu zarzuci Różańskiej, że chce rozbić małżeństwo Bożeny i Bruna. - Chcę, żeby trzymała się pani od mojego syna z daleka. Wystarczająco już pani namieszała. Liczę na to, że dzisiaj widzieliście się po raz ostatni. Niech się pani zajmie własnym życiem!
W tym momencie w 2983 odcinku "Barw szczęścia" w drzwiach stanie Bożena, która wszystko usłyszy. Nie zapyta jednak teściowej z kim rozmawia! Następnego dnia sprawdzi ostatnie połączenie z telefonu męża i od razu zapyta Bruna o romans z Karoliną. - Zdradzałeś mnie tylko z Karoliną czy były też inne? Wiele wskazuje na to, że Bruno nie będzie miał wyjścia i przyzna się żonie do zdrady z recepcjonistką, która przez to odeszła z ich hotelu.