"Barwy szczęścia" odcinek 2975 - czwartek, 4.04.2024, o godz. 20.10 w TVP2
Krystyna w 2975 odcinku serialu nie rozpozna na ulicy Zdzisia (Zbigniew Buczkowski), który zobaczy ją na przystanku autobusowym. Kobieta będzie czekać na autobus, który jednak wcale nie przyjdzie. O tym fakcie poinformuje ją z Zdzisio, kierowca taksówki, którego kobieta doskonale zna, jednak w tamtym momencie kompletnie nie będzie w stanie go skojarzyć. Uzna, że to kompletnie obcy mężczyzna, który chce ją poinformować o awarii autobusu. Gdy Krystyna się ocknie, a Zdzisio zaproponuje jej podwózkę do domu, ta zgodzi się jednak wciąż będzie bardzo zdezorientowana. Kobieta przestraszy się nie na żarty. Czyżby jej mąż Krzysztof miał rację i z jej zdrowiem naprawdę zaczyna dziać się coś niepokojącego? Ta sytuacja z pewnością nie będzie wróżyć nic dobrego.
„Barwy szczęścia” - Krystyna poważnie zachoruje i straci pamięć?
Dziwne zachowania żony zauważył już wcześniej Krzysztof, który nie był w stanie spokojnie spać. Zapominanie, mylenie się i niezwykła irytacja Krysi na drobiazgowe sytuacje wzbudziła jego niepokój niemalże natychmiast. Mężczyzna ze swoimi obawami podzielił się od razu z bliską rodziną, między innymi z Wojtkiem, który w pierwszej chwili zbagatelizował choćby Marek (Marcin Perchuć) syn kobiety. Najgorsza jednak będzie postawa samej Krystyny, która w 2975 odcinku serialu nie będzie chciała nawet słyszeć o tym, że zaczyna chorować, jednak do czasu…
Incydent w 2975 odcinku „Barw szczęścia, w którym Krystyna nie rozpozna Zdzisia na ulicy zapali w jej głowie czerwoną lampkę. Czy z jej pamięcią naprawdę zaczyna dziać się coś niepokojącego? Gdy mężczyzna podwiedzie Krystynę pod dom, ta przez dłuższą chwilę nie będzie w stanie do siebie dojść. Zdezorientowana trafi do swojego domu, jednak podczas rozmowy z mężem nie przyzna mu się do tego zdarzenia. Uda, że nic się nie stało, ba! Nawet nie wspomni o spotkaniu taksówkarza. Jednak gdy tylko Krzysztof na moment spuści żonę z oczy ta natychmiast sięgnie po tabletki na pamięć i zacznie je łykać.