"Barwy szczęścia" odcinek 2947 - piątek, 23.02.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 2947 odcinku "Barw szczęścia" Paulinka zabierze się za ratowanie małżeństwa ojca. Najpierw przyniesie mu bukiecik kwiatów, aby wręczył go Kasi o poranku. W ten sposób doprowadzi do poważnej rozmowy Sadowskich, która przebiegnie nawet w sympatycznej atmosferze. Ale na tym Paulinka nie skończy. Dziewczynka uzna, że Mariusz jest przyczyną wszystkich rodzinnych problemów i zacznie go śledzić. Na akcję zwiadowczą córką Łukasza namówi też Ksawerego.
Dzieci w 2947 odcinku "Barw szczęścia" zabiorą wspaniałą, długą lunetę i wybiorą się na łąki, aby zasadzić się na Mariusza. Znajdą też doskonałe miejsce, w którym nie będzie ich widać. Podglądanie sąsiada zacznie Paulinka, która będzie szefową tej eskapady.
- I jak, widzisz wujka Mariusza? - będzie niecierpliwił się Ksawery w 2947 odcinku "Barw szczęścia".
- Pana, jak już! - poprawi małego Sadowskiego starsza siostra. - Widzę, rozmawia z jakimiś dwoma facetami przy traktorze. O, doczepiają przyczepę
- Mogę też zobaczyć? No, to wygląda normalnie - oceni Ksawery, kiedy uda mu się dorwać do lornetki.
W tym momencie 2947 odcinka "Barw szczęścia" do Ksawerego zadzwoni Kasia. Mały Sadowski będzie musiał wymyślić na poczekaniu historyjkę o tym, czym zajmują się z Paulinką. Chłopiec okłamie mamę, że nie robią nic szczególnego, tylko spacerują sobie.
- Z tym spacerem to fajnie wymyśliłeś. Może nadasz się na detektywa - oceni rozmowę brata z mamą Paulinka.
- Tylko po co? - zmartwi się Ksawery.
- Żeby chronić naszego tatę i twoją mamę!
- Ale wujek, pan Mariusz nie robi nic złego...
- Na razie! Jak go nie powstrzymamy rozwali nam rodzinę! Zobaczysz!
I tak w 2947 odcinku "Barw szczęścia" dzieci Łukasza zawiążą tajny spisek, który będzie miał doprowadzić ich do prawdy na temat Mariusza. Zdradzamy: śledztwo Paulinki i Ksawerego tak szybko się nie skończy! Czy uratują małżeństwo Sadowskich?