"Barwy szczęścia" odcinek 2944 - wtorek, 20.02.2024, o godz. 20.10 w TVP2
Hubert i Asia w 2944 odcinku "Barw szczęścia" odbędą poważną rozmowę co dalej z ich związkiem. Spędzili razem noc, zbliżyli się do siebie, od wielu tygodni mieszkają razem, ale zgodnie z prawem Pyrka nadal jest mężem Klary, a Marysia wierzy w to, że jej rodzice będą jeszcze razem. Przed wylotem do USA do Klary, gdzie Hubert z córką ma spędzić wakacje, zapewni Asię, że do niej wróci. - Ja wiem, że w to wierzysz, ale jak tam pojedziesz, to wszystko się może zmienić - uzna Sokalska, która z trudem powstrzyma łzy. - Wątpisz we mnie? - zdziwi się Pyrka.
- Proszę, niczego mi nie obiecuj. Tak będzie nam łatwiej...
Wieczorem w 2944 odcinku "Barw szczęścia" Hubert spotka się z Asią w kuchni i postanowi jeszcze raz szczerze zapewnić ją o swoich uczuciach. - Ja nie jestem jakimś małolatem i nie traktuj mnie jak podlotka, który nagle poleci do Stanów i zmieni zdanie. Jak powiedziałem, że nie kocham Klary, to znaczy, że jej nie kocham. A jeśli powiedziałem, że chciałbym tutaj wrócić, w sensie do ciebie, to znaczy, że chciałbym wrócić i zaufaj mi...
A kiedy kochankowie zaczną się całować nagle w 2944 odcinku "Barw szczęścia" pojawi się Marysia. Gdy 7-latka zobaczy pocałunek ojca z „ciocią” będzie w szoku i ucieknie do swojego pokoju. Pyrka nieźle się namęczy, by całą sytuację córce wytłumaczyć. - My z mamą już nie jesteśmy razem... Mama jest w Stanach, my tu… I bardzo cię kocham. To się nie zmieniło i nigdy nie zmieni - wyjaśni Marysi już w kolejnym 2945 odcinku "Barw szczęścia".
- Możesz całować się tylko z mamą! Ciocia Asia chce cię zabrać! - córka Pyrki całą złość skieruje przeciw Sokalskiej. W tej sytuacji Hubert w 2945 odcinku "Barw szczęścia" nie będzie miał innego wyjścia. Powie Marysi, że on i Klara nigdy już nie będą razem. - Kochanie, to nie tak. Ja i mama nie możemy się dogadać. A ciocię Asię lubię... Może to wszystko za wcześnie, ale mama nie chce tu wrócić, a ja nie będę zawsze sam! Tyle tylko, że Marysia wyjaśnień ojca nie przyjmie. Uzna Asię za najgorszego wroga.