"Barwy szczęścia" odcinek 2930 - wtorek, 30.01.2024, o godz. 20.10 w TVP2
Rodzinna tajemnica Górków w 2930 odcinku "Barw szczęścia" ujrzy światło dzienne, a Kasia nie będzie miała już żadnych wątpliwości, że nie jest córką Stefana i Jadwigi, ale nieżyjącej Zofii Zarzecznej i jej męża Czesława, który żyje i mieszka we Włocławku. Tuż po tym jak znajdzie grób swojej prawdziwej matki, zdobędzie adres Czesława i pojedzie do Zarzecznego wszystkie sekrety z przeszłości zaczną się łączyć w jedną całość.
Co prawda podczas spotkania z Kasią w 2929 odcinku "Barw szczęścia" Czesław wszystkiego się wyprze, ale ona nie spocznie póki nie ustali co wydarzyło się przed laty, zanim się urodziła, co się kryje za listem Czesława do Stefana, który znalazła w rzeczach po zmarłym ojcu.
Sprawa Zarzecznego w 2930 odcinku "Barw szczęścia" nie da Kasi spokoju po ich krótkiej rozmowie we Włocławku. Będzie chciała się dowiedzieć czy jest jej biologicznym ojcem. Łukasz (Michał Rolnicki) zasugeruje, by sprawdziła swoje dokumenty, świadectwo chrztu w księgach parafialnych. - To najlepsze źródło informacji - stwierdzi i doda, że co prawda jeśli dziecko jest adoptowane, to na akcie chrztu wpisuje się nazwiska rodziców adopcyjnych, ale ważne jest nie to, co na metryce, tylko to, co jest dopisane na marginesach w księgach.
Ksiądz z miejscowej parafii w 2930 odcinku "Barw szczęścia" pozwoli Kasi zerknąć do dokumentów, które potwierdzą, że Jadwiga i Stefan adoptowali ją zaraz po urodzeniu. Zszokowana Kasia pojedzie prosto na Zaciszną do domu Basi Grzelak, która przyjaźni się z Górkami od samego początku, która musi wiedzieć coś więcej. - Znam całą prawdę - powie Grzelakowej.
W tej sytuacji Basia w 2930 odcinku "Barw szczęścia" nie będzie już zaprzeczała, że nie wie kim jest Czesław Zarzeczny. Z jej relacji będzie wynikało, że Kasia nie jest córką Górków, że po śmierci Zofii Zdzisław oddał ją na wychowanie Stefanowi i Jadwidze. A z nim została tylko starsza córka, Agnieszka (Katarzyna Tlałka), która jest siostrą Kasi! Ale prawdziwą historię swojej rodziny można poznać tylko dzięki Czesławowi.