"Barwy szczęścia" odcinek 2924 - poniedziałek, 22.01.2024, o godz. 20.10 w TVP2
W 2924 odcinku "Barw szczęścia" list Stefana sprzed lat ogromnie zaniepokoi Kasię. Wszystko przez to, że będzie on pełen emocji, a mowa w nim będzie o tajemniczym Czesławie, o istnieniu którego Górka nawet nie będzie miała pojęcia. Podobnie z resztą jak o Agnieszce, którą mężczyzna także będzie wspominał. Dlatego żona Łukasza (Michał Rolnicki) tak tego nie zostawi i niczym mąż detektyw postanowi dowiedzieć się prawdy. I w 2924 odcinku "Barw szczęścia" swoje śledztwo zacznie od Walerii, jednak macocha nie będzie miała pojęcia o żadnym Czesławie, a tym bardziej Agnieszce. W związku z tym Górka postanowi zwrócić się o pomoc do Basi, która będzie znała jej ojca nieco dłużej.
Tyle tylko, że w 2924 odcinku "Barw szczęścia" Kasia nie dowie się niczego także i od Basi. Jednak z tą różnicą, że Grzelakowa w odróżnieniu od Walerii, doskonale będzie znać rodzinny sekret Górków i celowo okłamie ich córkę. A to dlatego, że żona Łukasza powoli zacznie łączyć fakty i dochodzić do prawdy!
- Może to dawny kolega taty?… Nigdy nie mówił o przyjacielu, z którym stracił kontakt? Pisze w emocjach, jakby… mieli konflikt? Czy to możliwe, że tata... odbił mu żonę? I miał z nią dziecko? - zacznie dopytywać Kasia, czym w 2924 odcinku "Barw szczęścia" aż przerazi Basię - Kasiu, nie zapędzasz się? To daleko posunięte domysły…
- Przecież mam już przyrodnią siostrę we Francji… Może mam też inne rodzeństwo? - przypomni Górka, mając na myśli Carinę (Divine Kitenge-Martyńska), o której istnieniu, jak i romansie ojca, także dowiedziała się po latach.
Ale mimo tego w 2924 odcinku "Barw szczęścia" Basia nabierze wody w usta i niczego jej nie zdradzi. Jednak tuż po ich rozmowie spotka się ze Zdzisiem, aby zaalarmować go o całej sytuacji. I wtedy wyjdzie na jaw, że zarówno ona, jak i Cieślak doskonale znają tajemnicę Stefana i wiedzą, kim jest tajemniczy Czesław, ale z racji obietnicy danej Górkom przed laty, niczego nie zdradzą! Choć w świetle nowych okoliczności w 2924 odcinku "Barw szczęścia" Grzelakowa będzie chciała się złamać, to Zdzisio jej na to nie pozwoli! Wszystko przez to, że punktem honoru stanie się dla niego lojalność wobec Stefana.
- A już wierzyłem, że ta sprawa nigdy nie ujrzy światła dziennego! - przyzna Zdzisio.
- Miało nie być żadnych śladów… - zauważy Basia.
- Musiał przeoczyć ten list... Na pewno nie zostawił go celowo! Nie po to tyle lat utrzymywaliśmy tajemnicę, żeby nagle wyszła na jaw! - wstawi się za nim Cieślak.
- Kasia drąży... i w końcu się dowie. Może jednak powinniśmy powiedzieć jej prawdę? - uzna Grzelakowa, ale przyjaciel kategorycznie zaprzeczy - Wykluczone!… Musimy uszanować wolę Stefana...