"Barwy szczęścia" odcinek 2874 - piątek, 3.11.2023, o godz. 20.10 w TVP2
W 2874 odcinku "Barw szczęścia" Zaborski w końcu wpadnie! I choć po brutalnym ataku na Karolinę (Marta Dąbrowska) i Dobromira (Franek Bukowski), jak również spowodowaniu tragicznego wypadku z udziałem Bruna i Bożeny (Marieta Żukowska), która w ostatniej chwili odepchnie Tadzia (Józio Trojanowski), bandyta ucieknie, to długo nie pozostanie bezkarny! A to dlatego, że w jego poszukiwania włączy się nie tylko policja z przodującym Kodurem, ale również dziennikarze z "Szoku" z Sadowskim (Michał Rolnicki) i Modrzyckim (Piotr Ligenza) na czele, jak i sam Stański. I to nie tylko dlatego, że Rafał zaatakuje jego kochankę i doprowadzi do wypadku jego i żony, ale przede wszystkim przyczyni się do śmierci Tomasza, którego serce nie wytrzyma wymiaru tej tragedii! I już w 2868 odcinku "Barw szczęścia" Bruno obieca matce, że odnajdzie Zaborskiego i pomści odejście jej męża!
Stański włączy się do akcji już w 2870 odcinku "Barw szczęścia", gdy odwiedzi nieprzytomną żonę, która wciąż będzie walczyć o życie. Wówczas Bruno zwierzy się Łukaszowi, że jest gotowy zabić Rafała i w tym celu wynajmie Celinę, aby go dla niego odszukała. I mimo iż Zaborskiego już będzie szukać zarówno policja, jak i dziennikarze, to Stański postanowi go dorwać jeszcze przed nimi, aby samemu wymierzyć mu sprawiedliwość. Dlatego w 2874 odcinku "Barw szczęścia" zacznie coraz mocniej naciskać na Brońską, która tym razem jednak będzie musiała uznać wyższość policjantów, gdyż Kodur natrafi na ślad bandyty wcześniej od niej! I wspierany przez kolegów, od razu przystąpi do akcji!
W 2874 odcinku "Barw szczęścia" Kodur i jego ludzie ruszą w pościg za Zaborskim! Niestety, w momencie, gdy policjanci będą chcieli zatrzymać Rafała, dojdzie do tragedii. Wówczas padną strzały i póki co jeszcze nie wiadomo, kto zostanie w trakcie nich ranny, a może nawet pożegna się z życiem! Tym bardziej, że po Zaborskim można się wszystkiego spodziewać i niewykluczone, że w 2874 odcinku "Barw szczęścia" to właśnie on będzie celował do funkcjonariuszy. A może to właśnie policjanci wzniecą ogień, gdy bandyta będzie stawiał opór? Tego dowiemy się już niebawem!