"Barwy szczęścia" odcinek 2851 - poniedziałek, 2.10.2023, o godz. 20.10 w TVP2
W 2851 odcinku "Barw szczęścia" Cezary nie będzie się czuł najlepiej. Mimo iż po straszliwym upadku z konia jego życiu już nie będzie zagrażać niebezpieczeństwo, przez co lekarze zdecydują się wypisać go do domu, tak Rawicz jeszcze nie dojdzie do siebie. A to dlatego, że syna Józefiny zacznie straszliwie boleć głowa, na co Sofia uzna, że najlepszy będzie spacer. W 2851 odcinku "Barw szczęścia" była narzeczona wyprowadzi go na świeże powietrze i jak podaje swiatseriali.interia.pl choć w pierwszej chwili mu to pomoże, to z czasem będzie coraz gorzej. Oczywiście, Sofia nie będzie mogła patrzeć jak ukochany się męczy, dlatego posadzi go na ławce, a sama skoczy dla niego po wodę, co postanowi wykorzystać obserwująca ich Natalia!
- Lepiej mi tu niż tam... w domu. Tu mogę oddychać - stwierdzi Cezary, ale po chwili spaceru doda - Czasem aż mi dzwoni pod czaszką...
- Ty lepiej tu posiedź, a ja kupię ci wodę. Tu w pobliżu jest sklepik. Za moment jestem z powrotem - zadecyduje Sofia.
W tym momencie w 2851 odcinku "Barw szczęścia" przed Cezarym stanie Natalia! Oczywiście, Rawicz skojarzy ją ze szpitala, ale dla Zwoleńskiej to będzie za mało i za wszelką cenę postara się mu udowodnić, że jest dla niego kimś więcej! Wówczas prawniczka zacznie pokazywać narzeczonemu ich wspólne zdjęcia, które wcześniej Józefina usunie z jego telefonu, ale biznesmen wciąż sobie jej nie przypomni! Tym bardziej, że do 2851 odcinka "Barw szczęścia" Rawiczowa zrobi wszystko, aby właśnie tak się stało. A gdy Natalia spróbuje mu to uświadomić, to dojdzie do tragedii...
- To pani... - rozpozna ją Rawicz.
- Nie zrezygnuję z nas. Nie bez walki - zadeklaruje Zwoleńska, po czym sięgnie po telefon i zacznie przewijać ich wspólne zdjęcia - To nie żadne fotomontaże, to jest nasze życie...
- Naprawdę cię nie pamiętam. Moja mama mówiła, że mnie prześladujesz. Że coś między nami było, ale że to był błąd, że wybrałem Sofię - zrelacjonuje Cezary.
- Twoja mama kłamie, żeby mnie od ciebie odciąć. I wciągnęła to Sofię - powie stanowczo Natalia.
W tej chwili w 2851 odcinku "Barw szczęścia" Cezary złapie się za głowę, po czym straci przytomność i osunie się na ławkę! Przerażona Zwoleńska nie będzie wiedziała, co się dzieje szczególnie, że w tym momencie z powrotem wróci Sofia, która będzie przekonana, że to właśnie prawniczka doprowadziła go do takiego stanu!
- Co się dzieje? - zapyta zdenerwowana Natalia, ale już nie usłyszy żadnej odpowiedzi.
- Co mu zrobiłaś? - zbulwersuje się Sofia.
- Nic, po prostu siedzieliśmy, rozmawialiśmy i... - zacznie się tłumaczyć, ale rywalka nie pozwoli jej dokończyć - Dzwoń po pogotowie! Natychmiast!
Chwilę później w 2851 odcinku "Barw szczęścia" Cezary będzie już w szpitalu, gdzie Natalia i Sofia dowiedzą się, że u ich ukochanego doszło do wylewu krwi do mózgu! Lekarz poinformuje je, że stan pacjenta jest bardzo poważny, a jego życie na nowo zagrożone, dlatego konieczny jest niezwłoczny zabieg kraniotomii! Oczywiście, Rawicz natychmiast przejdzie operację, po której zapadnie w śpiączkę, za co wściekła Józefina obarczy winą Natalię! I nie dość, że natychmiast wyrzuci Zwoleńską ze szpitala, to jeszcze złoży przeciwko niej zawiadomienie na policji, gdzie w imieniu swoim i syna oskarżą ją o napaść i stalking, przez co kariera prawniczki zawiśnie na włosku! Ale mimo tego, Natalia nie odpuści walki o narzeczonego, czym nagrabi sobie jeszcze bardziej...