"Barwy szczęścia" odcinek 2821 - poniedziałek, 22.05.2023, o godz. 20.10 w TVP2
Noc Cezarego u Sofii w 2821 odcinku "Barw szczęścia" będzie miała przykry finał! Co prawda była narzeczona Rawicza sporo będzie sobie obiecywała po jego wizycie w jej mieszkaniu, ale skończy się na dokuczliwych dolegliwościach Cezarego, który zamiast w ramionach Sofii wyląduje w nocy w łazience, z głową nad sedesem. O poranku Cezary będzie tak słaby, że ledwo utrzyma się na nogach. Będzie bliski omdlenia! Zatroskana Sofia poda mu miętę, słusznie podejrzewając, że zatruł się pizzą, którą zamówiła na kolację. Jak podaje światseriali.interia.pl eks narzeczonego zawiezie też milionera do szpitala.
Chory Cezary w 2821 odcinku "Barw szczęścia" usłyszy od lekarzy, że dopadł go wyjątkowo paskudny rotawirus. Rawicz natychmiast zostanie umieszczony w szpitalnej izolatce, by nie zarazić nikogo więcej. Mimo zagrożenia Sofia nie opuści go nawet na chwilę. Zadzwoni nawet do matki Cezarego, Józefiny (Elżbieta Jarosik), by zawiadomić ją jak źle jest z jej synem i że ona czuwa nad wszystkim. Podłączony do kroplówki Cezary powoli zacznie wracać do zdrowia.
- Dostałem elektrolity, glukozę. Lekarz powiedział, że zdążyłem się odwodnić - przekaże Sofii i poprosi, żeby wróciła do siebie, bo przecież może się od niego zarazić. Zaraz potem wyśle do Natalii wiadomość, że z powodu wirusa trafił do szpitala i przez kilka dni nie będą się widywać. Przerażona Natalia będzie chciała przyjechać do ukochanego, żeby otoczyć go opieką, ale on się nie zgodzi.
- Kochana jesteś, ale tylko tego brakowało, żebyś się zaraziła, a potem Leę. I tak się martwię, bo wczoraj się z nią bawiłem - zapowie Rawicz, słowem nie wspominając w 2821 odcinku "Barw szczęścia", że jest z nim Sofia. Na tym jednak nie koniec nieszczęść, bo ona też się zarazi. Dość szybko Sofię dopadną objawy wirusa, które wczeniej tak ścięły Cezarego. Zagrożona będzie także Józefina, która przyjedzie do szpitala, by podziękować Sofii za opiekę.