"Barwy szczęścia" odcinek 2811 - poniedziałek, 8.05.2023, o godz. 20.10 w TVP2
Bezczelność Urszuli w 2811 odcinku "Barw szczęścia" przekroczy wszelkie granice! Po tym jak Basia wyrzuci ją ze swojego domu, gdzie oszustka zamieszkała bez pozwolenia po wyjeździe Grzelakowej do syna Adama (Bartosz Porczyk), Urszula zakręci się koło jej przyjaciela. Wszystko po to, żeby Chowański pozwolił jej u siebie zostać. Od kilku miesięcy zajmuje tylko skromny pokoik na squacie, bo po stracie całego majątku, firmy i oszczędności życia, nie miał innego wyjścia, jak tylko zamieszkać w takim miejscu. Ale dla Urszuli lepszy będzie squat niż bezdomność.
Przynajmniej to wmówi Chowańskiemu, który w 2811 odcinku "Barw szczęścia" zastanie ją u siebie i jak podaje portal światseriali.interia.pl zapyta wprost czemu nie wróci do własnego mieszkania. - Nie mam gdzie się podziać. Wynajęłam swoje mieszkanie na kilka dni. Czy mogłabym się tu zatrzymać? Nie prosiłabym, gdybym miała jakąś inną opcję - Urszula doskonale będzie wiedziała jak wzbudzić litość Artura.
Przyjaciel Basi pozwoli Urszuli zostać, ale najpierw w 2811 odcinku "Barw szczęścia" zawiadomi Grzelakową, że jej księgowa zwróciła się do niego po pomoc. - Naprawdę przyszła do ciebie? - zdziwi się Basia. - Nie zapraszałem jej. Któryś z waszych znajomych ją do mnie skierował - odpowie Artur. Chowański uprzedzi Urszulę, że potrzebna będzie zgoda pozostałych lokatorów squatu, ale ona i tak zacznie dziękować, że nie odwrócił się od niej w potrzebie. Bez niego stałaby się bezdomna!
Wszystko wskazuje na to, że Urszula w 2811 odcinku "Barw szczęścia" zacznie knuć jak zostać z Arturem na dłużej. Postanowi odwdzięczyć się Chowańskiemu za to, że przyjął ją do siebie w szczególny sposób. Od dawna miała ochotę na romans z Arturem, więc teraz będzie go uwodzić.