"Barwy szczęścia" odcinek 2783 - czwartek, 23.03.2023, o godz. 20.10 w TVP2
W 2783 odcinku "Barw szczęścia" Kamę obudzi przeraźliwy hałas z kuchni, w której Zbyszek urządzi festiwal rzucania naczyniami. Stawicki wścieknie się, że kochanka nie posprzątała od razu po wczorajszej kolacji z Hubertem, na którą sama zaprosiła go bez wcześniejszej konsultacji ze swoim partnerem. Co prawda, Zbyszek sam przyznał, że chciałby poznać Pyrkę bliżej, ale nie spodziewał się, że dojdzie do tego tak szybko i to jeszcze w jego własnym domu! Nieoczekiwanie kolacja przebiegnie w miłej atmosferze, a po jej zakończeniu Stawicki od razu pójdzie się położyć, ale wcześniej zleci Kamie, aby wszystko posprzątała i nie zgodzi się jej pomoc. Pielęgniarka stwierdzi, że najpierw zajmie się papierami, a następnie posprząta, tyle, że z przemęczenia już padnie i zaśnie na kanapie, za co w 2783 odcinku "Barw szczęścia" przyjdzie jej słono zapłacić...
W 2783 odcinku "Barw szczęścia" Stawicki z samego rana zacznie rzucać talerzami i kieliszkami, aby w ten sposób ukarać Kamę za jej nieposłuszeństwo. Wówczas zaniepokojona pielęgniarka od razu wstanie na równe nogi, gdzie tuż po przebudzeniu Zbyszek urządzi jej karczemną awanturę! Oczywiście, Kama natychmiast zacznie przepraszać i wyjaśniać, ale to tylko dodatkowo go podburzy!
- Co się dzieje? - spyta zaniepokojona Kama.
- Nic! Bajzel jest! - krzyknie Zbyszek.
- Zaraz to ogarnę. Musiałam zasnąć nad papierami - wyjaśni.
- A ja mam dziś zrobić biopsję fuzyjną prostaty. I nawet nie mam, gdzie zjeść śniadania - zarzuci jej.
Wtedy w 2783 odcinku "Barw szczęścia" Kama wytknie Zbyszkowi, że przecież prosiła go o pomoc, ale Stawicki nie będzie czuł się w obowiązku, aby sprzątać po kolacji, którą nie on organizował! Jednak pielęgniarka przypomni, że przecież sam się na nią zgodził, z kolei urolog uzna, że nie sądził, że zastanie po niej taki syf...
- Przepraszam, no ale mogłeś mi pomóc wczoraj - zauważy pielęgniarka.
- Ta kolacja to był twój pomysł! - oburzy się.
- Ale zgodziłeś się - przypomni mu.
- Bo nie sądziłem, że dziś rano przez te twoje kolacyjki nie będę miał, gdzie zjeść śniadania w czystej własnej kuchni no! - krzyknie urolog.
Wówczas w 2783 odcinku "Barw szczęścia" Kama zda sobie sprawę, że w ten sposób do niczego nie dojdą i postanowi zamknąć ten temat. Pielęgniarka w ramach rekompensaty zaproponuje, że zrobi Zbyszkowi śniadanie, ale on nie skorzysta z jej oferty i każe natychmiast wziąć się do sprzątania, ale wcześniej oczywiście ją poinstruuje, robiąc z niej totalną idiotkę!
- Dobrze, zaraz zrobię ci omlet. Chociaż mógłbyś sam, bo przecież umiesz - uzna Kama.
- Dobra, zjem w drodze do szpitala, a ty lepiej posprzątaj! Opłucz przed włożeniem do zmywarki, abyś resztkami jej nie zapchała! Chociaż tyle ogarnij! - poniży ją.
Tuż po wyjściu Stawickiego w 2783 odcinku "Barw szczęścia" Kama weźmie się za zmywanie, ale wtedy dojdzie do wypadku. Pielęgniarka skaleczy się kawałkiem szkła ze zbitego przez Zbyszka kieliszka i rozkrwawi sobie palec. Wtedy Kama uzna, że miarka się przebrała i natychmiast przestanie zmywać, po czym zjawi się w pracy i zacznie traktować Stawickiego z obojętnością...