"Barwy szczęścia" odcinek 2751 - poniedziałek, 6.02.2023, o godz. 20.10 w TVP2
W 2751 odcinku "Barw szczęścia" Jowita wyjdzie z aresztu, a przebywając w zamknięciu, wymyśli nowy plan na życie. Siostra Patryka postanowi dorwać prawdziwych zabójców Prota i zemścić się za jego śmierć. Nie da się ukryć, że dziewczyna zmarnowała mnóstwo czasu w areszcie, a tak naprawdę nic złego nie zrobiła. Feralnej nocy była po prostu pijana, a bandyci wrobili ją w morderstwo. Na szczęście Kodur (Oskar Stoczyński) i Renata (Anna Mrozowska) nie poddawali się w śledztwie i w końcu Jezierska doczeka się wyjścia na wolność.
Jowita przy grobie Prota w 2751 odcinku "Barw szczęścia" poprzysięgnie zemstę
Jak podaje portal światseriali.interia.pl, Jezierska po wyjściu na wolność nie skieruje się w stronę domu. Obwieści Sławce (Ewelina Serafin) i Patrykowi, że musi pomyć sama. Szybko okaże się, że pierwsze co zrobi po odzyskaniu wolności, to pójście na grób kolegi, z którym miała swoje konflikty, ale nigdy nie pomyślałaby o jego śmierci.
- Cały czas o tobie myślałam... Tam... Cały czas czułam twoją obecność, a teraz czuję ją jeszcze bardziej, jakbyś, nie wiem, siedział mi na plecach - cytuje wspomniany portal słowa wstrząśniętej Jowity. - Przepraszam, Prot. Obiecuję ci, oni poniosą karę. Przysięgam tu, na twoim grobie, że się nie wywiną. Odpokutują za to, co ci zrobili - doda zdeterminowana dziewczyna w 2751 odcinku "Barw szczęścia". Niedługo pobędzie sama, bo z oddali zobaczy Patryka, który postanowi wesprzeć siostrę i nie zostawiać jej samej.
Wiadomo będzie, że Jezierska nie spocznie, póki nie dorwie niebezpiecznych bandytów. Kiedy wreszcie zawita do domu, ona, Sławka, Patryk i Justin (Jasper Sołtysiewicz) zdadzą jej relację z tego, co działo się pod jej nieobecność.
- Mama zrobiła świetną robotę z firmą. Klienci normalnie jedzą jej z ręki - oznajmi Patryk, a Sławka nie ukryje radości, że ma córkę przy sobie. Brat powie Jowicie, że związał się z Oliwką (Wiktoria Gąsiewska), a Justin zda relacje z tego, jak radzi sobie z prowadzeniem hotelu Stańskich. Jowita nie będzie wielce skora do rozmowy. W głowie będzie miała myśli o zemście za zabójstwo Prota.