Barwy szczęścia

Barwy szczęścia, odcinek 2711: Zaborski żyje! Uciekł z miejsca przestępstwa i ukryje się w hotelu Stańskich

W 2711 odcinku "Barw szczęścia" wyjdzie na jaw, że Rafał Zaborski (Wojciech Solarz) żyje! Okazuje się, że Rafał uciekł z miejsca szarpaniny z Bożeną (Marieta Żukowska) i choć ona nosi poczucie winy, że zabiła drania, on tak naprawdę się ukrywa! W międzyczasie odnajdzie się ciało topielca w rzece, do której wpadł Zaborski, Bożena dwa razy stanie przed prokuraturą, a nawet Stańscy zaczną rozważać ucieczkę za granicę! Ale w 2711 odcinku "Barw szczęścia" przekonamy się, że oszust znów wszystkich "wykiwał". Co już wiadomo o wielkiej ucieczce Zaborskiego?

"Barwy szczęścia" odcinek 2711 - piątek, 9.12.2022, o godz. 20.10 w TVP2

W 2711 odcinku "Barw szczęścia" dowiemy się, że Zaborski naprawdę żyje! {Pisaliśmy już wcześniej o takich podejrzeniach, że drań wcale nie zginął w walce z Bożeną. Teraz potwierdził je portal swiatseriali.interia.pl. Nowe zdjęcia Rafała w czapce z daszkiem, jako zbiega potwierdzają słowa bohaterów "Barw szczęścia", żywotnie zamieszanych w sprawę jego domniemanego "zabójstwa". Co tak naprawdę dzieje się z oszustem?    

Bożena i Bruno w 2711 odcinku "Barw szczęścia"  udzielą Łukaszowi (Michał Rolnicki) wywiadu, w którym ze szczegółami opowiedzą, co zrobił im Zaborski. Przy tej okazji Stańscy przedstawią też - uprzednio przygotowaną - swoją wersję wydarzeń, do których doszło na mostku w parku. Bożena i Bruno zdradzą, że ciało Rafała nie zostało odnalezione, więc możliwe, że żyje i ukrywa się przed wszystkimi!

Starannie przygotowana przez Stańskich opowieść w 2711 odcinku "Barw szczęścia" okaże się prawdą! Tego nawet w najczarniejszych snach nie przewidzieli - jeżeli Rafał żyje, jego zemsta będzie okrutna. Pewnie woleliby więzienie, niż kolejne spotkanie z prześladowcą. Jak to się dla nich skończy?

Komisarz Kodur (Oskar Stoczyński) w 2711 odcinku "Barw szczęścia" oskarży Bożenę po tym wywiadzie o utrudnianie śledztwa. Policjant będzie wściekły, że do mediów wyciekły kluczowe dla sprawy informacje. 

- Nikomu tak nie zależy na odnalezieniu Zaborskiego żywego jak mnie i mojemu mężowi. Chcemy, żeby zapłacił za wszystko, co nam zrobił. A jeśli cokolwiek utrudnia panu postępowanie, to tylko własna paranoja i niekompetencja - Bożena postawi się Kodurowi.

Z kolei Bruno w 2711 odcinku "Barw szczęścia" będzie zajęty nieciekawą sytuacją hotelu. Po zniknięciu Zaborskiego z biznesu zaczęli wycofywać się inwestorzy i tylko Justin (Jasper Sołtysiewicz) będzie w stanie uratować sytuację. W rozmowie Bruna z nowym menadżerem wyjdą na jaw nowe fakty dotyczące Rafała!

- Robisz dobrą robotę, chłopaku - Bruno podziękuje Justinowi. - Wiesz, co... Chyba najwyższy czas, żebyś odciął się od Zaborskiego. Przejmij jego klientów i ruszaj z własną firmą.

- A jeśli on wróci? - zapyta chłopak.

- Ten facet jest skończony. A ty powinieneś się zabezpieczyć. Im szybciej zaczniesz działać sam, tym lepiej - odpowie pewny swego Bruno.

Jednak nikt w 2711 odcinku "Barw szczęścia" nie będzie miał pojęcia, że Zaborski naprawdę żyje! W dodatku ukrywał się będzie w hotelu! Okaże się, że Rafał ma dostęp do monitoringu, wie, co dzieje się w firmie i przygotowuje się do kolejnego ataku na Stańskich.

Jak zdradził swiatseriali.interia.pl, nowy informatyk, którego zatrudni Bruno w 2711 odcinku "Barw szczęścia" , odkryje zainstalowany przez Zaborskiego system śledzenia hotelu. Stański natychmiast poinformuje o tym Kodura. 

Czy żywy Zaborskie wpadnie wreszcie w ręce policji i trafi za kratki?

Nie przegap: Barwy szczęścia, odcinek 2710: Bożena i Bruno będą musieli uciekać z kraju! Zabójstwo Zaborskiego u prokuratora

Barwy szczęścia. Patryk pocałuje Oliwkę, a Agata będzie na to patrzeć! To się źle skończy! - ZDJĘCIA
Najnowsze