Barwy szczęścia

Barwy szczęścia, odcinek 2711: Zaborski wyjdzie z ukrycia. Będzie śledził każdy ruch Bożeny w hotelu - ZDJĘCIA, ZWIASTUN

2022-12-06 16:10

W 2711 odcinku serialu "Barwy szczęścia" okaże się, że Rafał Zaborski (Wojciech Solarz) żyje! Co więcej, cały i zdrowy będzie szpiegował Bożenę (Marieta Żukowska) i Bruna (Lesław Żurek) oraz gości hotelu Stańskich. Kryjówka Zaborskiego pozostanie tajemnicą, a on sam w 2711 odcinku "Barw szczęścia" będzie planował kolejny etap zemsty na znienawidzonym wspólniku i jego żonie. A pomoże mu w tym monitoring hotelu, do którego przestępca, porywacz Tadzia (Józio Trojanowski) będzie miał dostęp, żeby na bieżąco wszystko śledzić. W tym czasie policjant Kodur (Oskar Stoczyński) uprzedzi Bożenę, że jeśli Zaborski żyje, zrobi się ostrożniejszy, by go nie złapali. Poznaj szczegóły i zobacz ZDJĘCIA z 2711 odcinka "Barw szczęścia".

"Barwy szczęścia" odcinek 2711 - piątek, 9.12.2022, o godz. 20.10 w TVP2

W 2711 odcinku "Barw szczęścia" Rafał Zaborski wreszcie się ujawni! Po tym jak zaatakował Bożenę w parku, a ona zepchnęła go z mostu do rzeki istniało podejrzenie, że zginął. Ale policja nigdzie nie znalazła ciała największego wroga Stańskich. Śledztwo w sprawie zaginięcia Zaborskiego, przesłuchanie Bożeny, która przyzna się co się stało feralnego popołudnia, gdy Rafał chciał ją zabić, nie przyniesie żadnych rezultatów.

Mimo to w 2711 odcinku "Barw szczęścia" Kodur wezwie Stańską na posterunek, żeby ostrzec ją, że nagłaśnianie sprawy w mediach nie służą sprawie. Co więcej, teraz trudniej im będzie odnaleźć Rafała, który nie zostawił po sobie żadnego śladu. Nie ma jednak też dowodów, że zginął. - Nie rozumie pani, jeśli Zaborski żyje, na pewno śledzi tę sprawę i będzie ostrożniejszy...

- Gazety i tak by o tym pisały. My po prostu przedstawiliśmy naszą wersję wydarzeń - zacznie się bronić Bożena. Ale w 2711 odcinku "Barw szczęścia" policjant spojrzy na artykuł w "Szoku" o wstrząsającej historii porwania Tadzia i ataku na Bożenę nieco inaczej.  - Całkiem wygodna koncepcja...

- Nie rozumiem!

- Nie rozumie pani, że taki wyprzedzający atak na prasę jest pani na rękę? Dwie pieczenie na jednym ogniu - siebie pani wybiela, a nam utrudnia pracę...

- Naprawdę uważa pan, że ja kłamię?

- Jeszcze dwa dni temu zupełnie nieźle pani szło, ale może to jest taka sprytna kontynuacja?

- Powiem to ostatni raz. Nikomu nie zależy bardziej na odnalezieniu Zaborskiego jak mnie i mojemu mężowi. Żywego Zaborskiego! Chcemy, żeby się odnalazł i zapłacił za wszystko, co nam zrobił. A jeżeli coś utrudnia panu postępowanie, to pana paranoja i niekompetencja! - Bożena w 2711 odcinku "Barw szczęścia" przestanie już panować nad emocjami.

W hotelu Stańskich w 2711 odcinku '"Barw szczęścia" niespodziewanie pojawi się Celina (Orina Krajewska), która śledziła Zaborskiego na zlecenie Bożeny zanim doszło do tragedii w parku. Przeprosi za to, że nie namierzyła Rafała, przez co zdołał ją zaatakować w parku. - Bożena, to jest wszystko moja wina- Ale co jest twoją winą? Proszę cię, nie obwiniaj się...- Ale jak mam się nie obwiniać?! Ty mi zapłaciłaś, miałam zadanie do wykonania!

 Obiec w 2711 odcinku "Barw szczęścia" będą nieświadome, że w hotelu obie cały czas są obserwowane za pomocą kamer monitoringu. Ich każdy ruch będzie obserwował właśnie Zaborski, który dobrze się gdzieś ukryje, by mieć dostęp do nagrań z kamer.  - Celina, dzięki tobie mamy dowody, że Zaborski porwał Tadzia! Policja prowadziła tę sprawę małymi środkami. Nie odkryli by tego! A co gdyby było za późno? Celina, spokojnie, dzięki tobie tak naprawdę to wszystko wiemy i mamy wobec ciebie dług - zapewni ją Bożena.

W tym czasie w 2711 odcinku "Barw szczęścia" Zaborski zacznie knuć jak znów dopaść nie tylko Bożenę, ale i Bruna.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze