Barwy szczęścia

Barwy szczęścia, odcinek 2691: Córka Damiana wyląduje na ulicy! Tak skończy się samotne mieszkanie z chłopakiem Aro – ZDJĘCIA

2022-11-04 22:13

W 2691 odcinku "Barw szczęścia" (emisja w piątek 4.11.2022 o 20.10 w TVP2) Luiza (Julia Zielińska) i Aro (Martin Bogdan) stracą dach nad głową i wylądują na ulicy! Właściciel mieszkania wypowie im umowę tuż po tym, jak urządzą grubą imprezę, która skończy się zgłoszeniem sąsiadów i interwencją policji. W 2691 odcinku "Barw szczęścia" córka Damiana (Michał Lesień-Głowacki) nie będzie chciała wrócić do ojca i kolejny raz udowodni jak bardzo jest niedojrzała bezpowrotnie tracąc resztki zaufania Wójcika! Zobaczcie to w GALERII ZDJĘĆ!

"Barwy szczęścia" odcinek 2691 - piątek, 4.11.2022, o godz. 20.10 w TVP2

W 2691 odcinku "Barw szczęścia" samotne mieszkanie Luizy i Aro nikomu nie wyjdzie na dobre, a do wszystkiego doprowadzi córka Wójcika! Jej chłopak musiał solidnie napracować się i naobiecywać, aby zyskać zaufanie Damiana, który w końcu zgodził się, żeby młodzi zamieszkali razem. Początkowo Wójcik nie mógł im nic zarzucić, gdyż Luzia wywiązywała się ze złożonych mu obietnic, a nawet zaczęła osiągać lepsze wyniki w szkole, ale w 2691 odcinku "Barw szczęścia" córka Damiana zupełnie odpłynie, tracąc na zawsze zaufanie ojca. Luiza zorganizuje w mieszkaniu grubą imprezę, na której zjawi się tłum ludzi zupełnie nieprzestrzegających ciszy nocnej. W bloku wybuchnie afera, która skończy się telefonem sąsiadów na policję i interwencją funkcjonariuszy!

W 2691 odcinku "Barw szczęścia" właściciel mieszkania dowie się o imprezie i interwencji policji i natychmiast postanowi wyrzucić Luzię i Aro z mieszkania! Mężczyzna wyniesie ich torby przed blok i wypowie im umowę, ale Aro spróbuje go jeszcze namówić do zmiany decyzji. Niestety, nieskutecznie…

- Niech pan się nie wygłupia – zacznie Aro.

- Nie ma dyskusji. Była na was skarga, przyjechała nawet policja, to się żegnamy – zarządzi właściciel.

- Była impreza, ale po interwencji sąsiadów się uspokoiło – stwierdzi chłopak.

- I to ma być argument, tak?... W umowie jest wyraźnie napisane, że nie wolno organizować imprez pod groźbą natychmiastowego wypowiedzenia umowy – przypomni mu.

W 2691 odcinku "Barw szczęścia" Aro obieca właścicielowi, że taka sytuacja już nigdy się nie powtórzy, ale on nie będzie miał już ochoty z nim dyskutować. Mężczyzna zagrozi mu, że jeżeli nie opuszczą lokalu dobrowolnie, to wróci po nich z policją, w związku z czym nastolatkowie nie będą mieli już żadnego wyboru i będą musieli się wyprowadzić…

- To się nie powtórzy. Niech pan da nam jeszcze szansę – poprosi Aro.

- Macie godzinę, potem wracam z policją – utknie temat.

Chwilę później w 2691 odcinku "Barw szczęścia" Luiza i Aro spakują resztę swoich rzeczy i zwolnią mieszkanie. Chłopak nie będzie mógł darować ukochanej, że przez jej nieodpowiedzialne zachowanie stracili nie tylko dach nad głową, ale prawdopodobnie również zaufanie Damiana, który już nie pozwoli im mieszkać razem! Jednak Luiza w 2691 odcinku "Barw szczęścia" pójdzie jeszcze o krok dalej i postanowi w ogóle nie mówić ojcu o wyrzuceniu z mieszkania, co skończy się jeszcze gorzej…

- Mówiłem ci, abyś nie spraszała tyle ludzi – wyrzuci jej Aro.

- Skąd miałam wiedzieć, że każdy kogoś weźmie? I ten ktoś jeszcze kogoś… - zacznie się tłumaczyć.

- Teraz nie mamy, gdzie mieszkać – oburzy się.

Barwy szczęścia, odcinek 2663: Tak zacznie się romans Renaty i Kodura. Kelnerka nie będzie zachwycona
Najnowsze