Barwy szczęścia, odcinek 2593: Bożena odizoluje Tadzia od matki Bruna! Nie pozwoli jej zbliżyć się do wnuka

"Barwy szczęścia" odcinek 2593 - wtorek, 15.03.2022, o godz. 20.10 w TVP2

W 2593 „Barw szczęścia” Stańscy odczują już pierwsze trudy macierzyństwa, choć prawomocnymi rodzicami Tadzia będą dopiero od niedawna! Jednak niełatwa walka o chłopca, który stal się ofiarą handlu dziećmi w ich hotelu również sporo ich kosztowała! Wszystkie procedury adopcyjne, nieuleczalna choroba Tadzia, który przyszedł na świat jako dziecko z zespołem FAS, bój z rodziną zastępczą czy rozciągnięta w czasie rozprawa sądowa mocno się na nich odbiły, ale i tak nie wpłynęły na ich decyzję! W 2577 odcinku „Barw szczęścia” Tadzio oficjalnie zamieszkał ze Stańskimi i stał się częścią ich rodziny, czym całkowicie pochłonął Bożenę, która nawet nie dopuszczała do niego swojego męża! Stańska uznała, że sama najlepiej zajmie się dzieckiem, ale 2593 „Barw szczęścia” przekona się, że to wcale nie jest takie łatwe! Jednak mimo wszystko nie pozwoli sobie pomóc i będzie izolować od Tadzia kolejne osoby!

Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2593: Koniec Łukasza! Dolecki przyłapie Sadowskiego na szpiegowaniu i okrutnie się zemści

Zobacz w GALERII ZDJĘĆ jak Bożena i Bruno radzą sobie z Tadziem w "Barwach szczęścia" >>>

W 2593 „Barw szczęścia” opieka nad Tadziem będzie spędzać sen z powiek Bożeny! Jak podaje swiatseriali.interia.pl Bruno zaproponuje nawet swojej żonie, aby wynajęli opiekunkę, która choć przez chwilę będzie mogła obciążyć Bożenę. Oczywiście Stańska nie zgodzi się na pomysł męża i jeszcze go skrytykuje.

- Nie mówię, że na co dzień. Raz na jakiś czas, żebyś miała chociaż chwilę dla siebie – wytłumaczy jej, ale dość szybko zrozumie, że nic tym nie osiągnie.

- Chcesz być mamą roku, rozumiem, popieram, ale nie za wszelką cenę, proszę – zwróci się do żony, ale ona nic sobie nie zrobi z jego słów.

Następnie w 2593 „Barw szczęścia” u Stańskich zjawi się Amelia, która zaoferuje im swoją pomoc w opiece nad Tadziem, aby mieli w końcu chwilę dla siebie. Jej obecność niespecjalnie ucieszy Bożenę, szczególnie, że matka Bruna od razu zwróci jej uwagę, że za lekko ubrała Tadzia na spacer, przez co chłopiec może się przeziębić, ale Stańska będzie wiedziała lepiej.

- Nie chcę go przegrzewać – powie stanowczym tonem.

Zobacz także: Barwy szczęścia, odcinek 2587: Michalina ofiarą zboczeńca! Zaatakuje, gdy pozbędzie się Witka - ZDJĘCIA

Jeszcze w 2593 „Barw szczęścia” Amelia postanowi wykorzystać chwilową nieuwagę Bożeny i da Tadziowi ciastko, które natychmiast przejmie jej synowa i jeszcze ją zaatakuje!

- Słodkie przekąski nie są odpowiednie dla dzieci w tym wieku. Rocznemu dziecku ciastka naprawdę nie są potrzebne do szczęścia – pouczy teściową, po czym od razu zabierze Tadzia na spacer, aby nie miał już kontaktu z Amelią!

Reakcja Bożeny w 2593 „Barw szczęścia” bardzo dotknie Amelię, która przecież chciała jej tylko pomóc. Zasmucona matka zwierzy się Brunowi, że nie miała złych intencji, a jej obowiązkiem jako babci jest rozpieszczanie swojego wnuka! Tym bardziej, że jako matka niespecjalnie wywiązała się z tej roli w przypadku Bruna i jego siostry, dlatego teraz, gdy jeszcze ma taką szansę, to tym mocniej chce naprawić swoje błędy z przeszłości. Amelia przyzna synowi, że nie zamierza rezygnować ze swoich zamiarów i spełni je nawet wbrew woli Bożeny!

 - Jako matka cię nie rozpieszczałam, to przynajmniej jego trochę... – obieca mu Amelia.

Spójrz również: QUIZ. Jak dobrze znasz dzieci z Barw szczęścia? 7/10 dla prawdziwego fana to konieczność