"Barwy szczęścia" odcinek 2509 - środa 10.11.2021, o godz. 20.10 w TVP2
W 2509 odcinku "Barwy szczęścia" Jowita zapłaci za błędy, które popełniała wraz z ojcem. To, że Kornel wyjechał z kochanką uratuje go od odpowiedzialności za handel trefnymi winami. Wszystko spadnie na jego rodzinę. Bandyta Bonda wyjdzie w 1509 odcinku "Barw szczęścia" z aresztu i dopadnie córkę Jezierskiego i Sławkę (Ewelina Serafin). Zażąda gigantycznego długu, wynoszącego 2 miliony złotych. - Cała banda oszustów w komplecie... Miły zbieg okoliczności! - powie bandyta. - Jeśli chodzi o pożyczkę na kamienicę, to musi pan się zwrócić do mojego ojca… - zacznie się zasłaniać Jowita. - Kornela nie udało mi się zlokalizować.(...) Dlatego przychodzę prosto do was... Kiedy dostanę moje pieniądze? - zagra ostro Bonda.
Zobacz jak Bonda grozi Jowicie w GALERII ZDJĘCIA>>>
- Pan chyba żartuje... Nie mamy dwóch milionów złotych! - oniemieją Jezierskie w 2509 odcinku "Barwy szczęścia". - A ja nie mam poczucia humoru. Kasa ma do mnie wrócić - powie bandyta. - A jak nie? - zapyta odważnie Jowita. - To pójdziesz do piachu, panienko - zagrozi Bonda w 2509 odcinku "Barwy szczęścia" i w ten oto sposób na Jowitę zapadnie wyrok śmierci. Bandyta faktycznie nie będzie wyglądał, jakby chciało mu się żartować. Jeśli chodzi o pieniądze, nie odpuści. Jowita i Sławka będą w prawdziwych tarapatach.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1616: Odmieniona Iza zastawi pułapkę na Bosackiego! Drań wreszcie zapłaci za koszmar rodziny Chodakowskich - ZDJĘCIA
Najgorsze w 2509 odcinku "Barwy szczęścia" będzie to, że Kornel nie będzie w ogóle zainteresowany rodziną. Zniknie z kochanką Sandrą w Meksyku i zostawi ich z potwornymi kłopotami i długami. Przez niego córka znajdzie się w zagrożeniu życia, bo przecież jakim cudem załatwi dwa miliony złotych na spłatę długu. Sławka zacznie szukać pracy, a cała rodzina będzie w kłopotach. Jeśli Bonda spełni swoją groźbę, młoda Jezierska straci życie! Musi bardzo szybko znaleźć rozwiązanie tej sprawy.