"Barwy szczęścia" odcinek 2375 - piątek, 29.01.2021, o godz. 20.10 w TVP2
W 2375 odcinku "Barwy szczęścia" Iwona będzie myślała, że może wieczór wśród znajomych to idealny moment, kiedy Marek wyjmie długo wyczekiwany pierścionek i poprosi ją o rękę. Niestety przed tym wpadnie na pomysł zaproszenie swojego kolegi, na widok którego Marek oniemieje. Pyrka nie miała pojęcia, że Karol (Wiktor Loga), czyli jej znajomy, to też terapeuta męża!
- Zwierzałem się twojemu kumplowi ze swoich osobistych problemów... - szepnie Marek widząc przed sobą terapeutę.
- Marek ma racje, ta sytuacja jest naprawdę wyjątkowa... - Karol nie będzie wiedział jak wybrnąć z sytuacji...
- Wyjątkowa? Przecież to jakiś koszmar jest!
- Niestety jedyne co mogę zrobić, to się pożegnać. Omówimy to na kolejnej sesji...
- Chyba żartujesz! - prychnie Złoty w 2375 odcinku "Barwy szczęścia".
Przeczytaj: BrzydUla 2, odcinek 73: Marek we łzach po kłótni z Ulą. Ukryje się przed żoną i nie wybaczy jej zdrady - ZWIASTUN
W 2375 odcinku "Barwy szczęścia" Iwona nawet nie będzie sobie zdawała sprawy, jaki numer właśnie wywinęła partnerowi. Przecież Złoty zwierzał się Karolowi, że nie kocha kobiety i w sumie nie bardzo chce z nią być. Iwona niczego nie będzie świadoma.
- (...) Niby dlaczego miałby ze mną o tobie plotkować? Nie wygłupiaj się, przecież ja wiem o tobie wszystko! A przynajmniej tak mi się wydaje... - powie Iwona, kiedy Karol już wyjdzie.
Złoty w 2375 odcinku "Barwy szczęścia" nie będzie jednak skory do rozmowy. Zacznie unikać Iwony, a goście od razu zorientują się, że coś jest mocno nie tak.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1563: Koniec Kamili. Wystawi Piotrka bandytom i gorzko tego pożałuje - WIDEO
W 2375 odcinku "Barwy szczęścia" Iwona zrozumie, że sprowadzenie Karola na imprezę to było za dużo. Marek wreszcie dojdzie do sedna jego problemu.
- Myślałem, że czujesz, że coś jest nie tak - powie wprost Złoty.
- Nie... Niczego nie czułam... Wiesz, ja nawet pomyślałam dzisiaj, że ty chcesz mi się oświadczyć! - wybuchnie załamana Iwona.
- Przepraszam, ja próbowałem być dobrym partnerem, bardzo chciałem cię pokochać, ale nie potrafię. Uważam, że to wszystko jest bez sensu, przepraszam.
Wygląda na to, że nie ma już dla nich ratunku.