"Barwy szczęścia" odcinek 2364 - czwartek, 14.01.2021, o godz. 20.10 w TVP2
Spora niespodzianka czeka Bożenę i Bruna w 2364 odcinku "Barw szczęścia" podczas spaceru w okolicach ich hotelu na obrzeżach Warszawy. Przechodząc obok domu Zbyszka Stawickiego, który kiedyś był gościem hotelu i chciał uwieść Stańską, wpadną na jego nową partnerkę, a właściwie narzeczoną, Anetę. Przyszła żona Stawickiego od razu zaprosi "przyjaciół" do domu, by pochwalić się swoim szczęściem z powodu zbliżającego się ślubu i luksusem.
Poza Anetą w 2364 odcinku "Barw szczęścia" nikt jednak nie będzie tym pomysłem zachwycony - ani goście, ani Stawicki. Zwłaszcza po tym, jak lekarz wcześniej podrywał Stańską i dostał od niej kosza, a Bruno planował ślub z Anetą, ale zostawił ją właśnie dla Bożeny. - Niedługo się pobieramy. Może tym razem się uda i Zbyszek nie potraktuje mnie tak jak Bruno! Do trzech razy sztuka! - przyzna z uśmiechem i rozbrajającą szczerością Aneta.
Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2362: Stawicki wyrzuci rzeczy kochanki z domu! Aneta przekona się do czego Zbyszek jest zdolny
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1558: Kinga znów będzie matką! Rodzina Zduńskich powiększy się o piąte dziecko
Ale Bruno w 2364 odcinku "Barw szczęścia" nie będzie miał ochoty na pogaduszki ze swoją byłą narzeczoną. - Może innym razem. Chcieliśmy skorzystać z wolnej chwili i ładnej pogody... Bożena poprze decyzję męża. - Tak chcieliśmy iść na spacer. Tak mało czasu mamy ze sobą...Jednak w 2364 odcinku "Barw szczęścia" Aneta tak łatwo nie odpuści. Nie zdając sobie sprawy z napiętych relacji Stańskich ze Stawickim. Bo ukochany ani słowem nie wspomni jej co go łączyło z żoną Bruna kiedy mieszkał w ich hotelu.
- My też chcieliśmy iść na spacer, to może zamiast spaceru usiądziemy w ogrodzie. Będzie przemiło, a tematów do rozmów mamy przecież sporo! Nalegam, usiądźmy w ogrodzie, a gosposia zrobi lunch... Prawda kochanie, że to jest świetny pomysł?
Niestety w 2364 odcinku "Barw szczęścia" Bożena i Bruno nie dadzą rady wymigać się od odwiedzin w domu Stawickiego. Zrobi się jeszcze bardziej niezręcznie kiedy zaborczy Zbyszek wspomni o intruzie, który niedawno kręcił się wokół rezydencji. Na wszelki wypadek uprzedzi Bruna, że zamontował kamery. Stański nie będzie mógł uwierzyć, że jego była wychodzi za mąż za tak podłego typka jak Stawicki.