"Barwy szczęścia" odcinek 2354 - wtorek, 29.12.2020, o godz. 20.10 w TVP2
Kryzys u Klary i Huberta z "Barw szczęścia", którzy już dawno przestali ze sobą sypiać popchnie spragnionego seksu Pyrkę w ramiona innej kobiety? Mimo usilnych starań Hubert nie zdoła przekonać Klary, że jest już zdrowy, świetnie się czuje i do pełni szczęścia brakuje mu tylko miłosnych uniesień. Dojdzie do tego, że małżonkowie zaczną się kłócić o byle bzdurę i oddalą się od siebie jeszcze bardziej.
Aż w 2354 odcinku "Barw szczęścia" Hubert kolejną noc spędzi w gościnnym pokoju, zamiast w łóżku z żoną. Jakby tego było mało będzie miał dosyć ciągłych pretensji Klary o to, że przez własną głupotę omal nie zginął, a ona zwyczajnie się o niego martwi. Wreszcie Hubert ucieknie z domu od Klary i ich łóżkowych problemów. W tajemnicy przed żoną w 2354 odcinku "Barw szczęścia" umówi się z Beatą i jej synem Grzesiem (Noah Culbreth). Zaprosi samotną matkę na spacer z dziećmi, lecz nie zabierze ze sobą Marysi.
Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2356: Klara odkryje co łączy Huberta z Beatą! Złapie go na dziecko?
Sprawdź też: Barwy szczęścia. Józek po zdradzie Julity zabierze jej córkę. Znajdzie Julci nową matkę i nawiąże romans z dziewczyną przyjaciela!
Z pozoru niewinna rozmowa z Beatą w 2354 odcinku "Barw szczęścia" sprawi, że Hubert nareszcie poczuje się docenionym facetem, którego praca w pogotowiu wzbudza podziw.Pyrka też będzie pod wrażeniem tego jak Beata świetnie radzi sobie z synem, a do tego rozwija swoją karierę naukową w laboratorium. Krótki spacer wystarczy, by ta dwójka poczuła do siebie jeszcze większą sympatię. A bliska przyjaźń z czasem może się przerodzić w coś więcej.
Bo kiedy w 2354 odcinku "Barw szczęścia" Hubert wróci do Klary licząc na seks z żoną, znów dostanie brutalnego kosza od ukochanej!