"Barwy szczęścia" odcinek 2081 - piątek, 7.06.2019, o godz. 20.10 w TVP2
Po śmierci ukochanej mamy Marty (Katarzyna Zielińska) życie Ewuni z "Barw szczęścia" bardzo się zmieniło. Trafiła pod opiekę ojca, który choć deklaruje jak bardzo kocha swoje dzieci, bardzo często świadomie je krzywdzi. Nie tak dawno zrozpaczona Ewunia napisała list do mamy, w którym żaliła się jak bardzo za nią tęskni...
W 2081 odcinku "Barw szczęścia" na twarzy dziewczynki zagości uśmiech gdy odwiedzi ją babcia. Piotr sprowadzi Elżbietę, by pomogła mu w opiece nad dziećmi po odejściu Zosi (Joanna Moro). Matka zmarłej Marty dość szybko zorientuje się, że Walawski zupełnie sobie nie radzi i cierpi na tym właśnie Ewa.
Gdy były zięć poprosi Elżbietę, żeby zajęła się Ewunią, Miłoszem (Jakub Kwinta) i Moniką (Natalia Żyłowska) w najbliższą sobotę, kobieta będzie musiała odmówić. - Przykro mi, ale akurat w sobotę musimy być z Karolem w szpitalu na dializie. Z Ewą sobie jakoś poradzę, ale z całą trójką to będzie kłopot
- Dobrze, postaram się załatwić opiekunkę...
- Ale tylko do Miłosza i Moniki, bo Ewę zabieram na cały weekend - doda Elżbieta czule przytulając wnuczkę.
Walawski w 2081 odcinku "Barw szczęścia" zniszczy jednak radość córki. - Ewę to ja muszę mieć w pogotowiu, gdyby opiekunka nie dały rady!
- Znowu wykorzystujesz dziecko? - zapyta przerażona całą sytuacją Elżbieta. - Wiem, ale nie mam wyjścia. Przepraszam...
Jego przeprosiny niewiele będą znaczyły. Po kilku godzinach Piotr wpadnie na pomysł, jak pozbyć się dzieci w sobotę, żeby mógł spokojnie skupić się na pracy. Wyśle Ewunię, Miłosza i Monikę na mecz Pucharu Polski do Torunia razem z dziećmi z parafii od księdza Tadeusza (Jakub Mróz).
Ewunia wcale się nie ucieszy, bo liczyła na spędzenie czasu z ukochanymi dziadkami. Ale w 2081 odcinku "Barw szczęścia" Elżbieta nie zdoła przekonać Piotra, by dał córce odetchnąć. - Za bardzo obciążasz Ewunię, to jest jeszcze dziecko!
- Wykonuje tylko obowiązków, ile powinno dziecko w jej wieku!
Walawski podejmie decyzję, która będzie tragiczna w skutkach. W drodze na mecze dojdzie bowiem do tragicznego wypadku >>>