"Barwy szczęścia" odcinek 2038 - piątek, 5.04.2019, o godz. 20.10 w TVP2
Podczas premiery "Zaginionej" Agata w serialu "Barwy szczęścia" promieniała. Ona i Paweł wiele poświęcili dla tej produkcji - nawet ich długi związek. Film zyskał świetne recenzje, jednak nie pójdą one w parze z zyskiem.
Ludzie nie zechcą tak tłumnie chodzić do kin, żeby zobaczyć ubarwioną historię Marty Walawskiej. Dla Pyrki, która włożyła w ekranizację wszystkie swoje oszczędności życia i spadek po rodzicach, będzie oznaczało to bankructwo. Bohaterka "Barw szczęścia" chciała kupić za majątek mieszkanie i zapewnić sobie pewny start w dorosłość. Czy teraz to wszystko stracone?
Agata otrzyma pewną sumę ze sprzedaży, jednak to wciąż będzie za mało. W 2038 odcinku "Barw szczęścia" pożali się Patrykowi, że musi rozejrzeć się za zatrudnieniem.
- Muszę pójść do jakiejś pracy.
- Daj spokój, ty zarabiasz na swoim blogu, ja dostaję kasę od ojca, więc razem nie zginiemy - uspokoi ją partner, jednak grubo się przeliczy. Jego bogaci rodzice będą mieć dość utrzymywania dorosłego syna i poinformują go, że to koniec z "kieszonkowym".
- Odcięli mnie od kasy. Mam się sam utrzymywać... Od jutra!
Załamany chłopak z serialu "Barwy szczęścia" nie będzie miał pojęcia co robić. Nigdy wcześniej nie pracował. Obrotna Agata szybko znajdzie rozwiązanie problemu - załatwi mu pracę w Biba Taxi. Czy to na pewno dobry pomysł? Przecież Patryk w "Barwach szczęścia" notorycznie łamie przepisy drogowe!