"Barwy szczęścia" odcinek 2024 - poniedziałek, 18.03.2019, o godz. 20.10 w TVP2
W premierowych odcinkach "Barw szczęścia" w domu Sadowskich rozpęta się prawdziwe piekło. Gdy Ludwik dowie się, że jego kochanka z sanatorium chciała zrobić sobie krzywdę, od razu odwiedzi ją w szpitalu z bukietem kwiatów.
-Irena chciała się zabić przez ciebie!
-Co? - przerazi się senior słysząc tragiczne wieści od Wiesi (Maria Winiarska).
O wszystkim oczywiście dowie się żona Sadowskiego i wpadnie w rozpacz. Zalana łzami o wszystkim opowie Łukaszowi, Kasi, Stefanowi (Krzysztof Kiersznowski) i Walerii (Ewa Ziętek).
- Nigdy nikt mnie tak nie upokorzył… Nigdy! - zacznie Maria.
- Może to jakieś nieporozumienie? Może… - Łukasz będzie próbował usprawiedliwić ojca.
- Nie, synu! Masz mnie za idiotkę? Twój ojciec mnie zdradził, rozumiesz?! Taki wstyd… Jak mógł mi to zrobić?! Tyle mojego serca, dobroci… Po tylu latach małżeństwa!
-Niech on się wstydzi - powie Waleria. Co wydarzy się dalej?
i
Sadowska, pełna żalu do męża, postanowi w końcu zamieszkać z synem. Ku lekkiemu przerażeniu Kasi... - Nie wrócę do niego... I nigdy mu tego nie przebaczę! To koniec naszego małżeństwa! - powie nie myśląc w ogóle o tym, że młodzi tuż po ślubie powinni mieć trochę czasu tylko dla siebie.
Tymczasem Łukasz pojedzie od razu do rodzinnego domu, by przemówić ojcu do rozsądku.
- Matka siedzi u mnie i płacze… przez ciebie! Coś ty narobił, do cholery?!
-Niczego się nie wstydzę. To małżeństwo od dawna było martwe! - krzyknie Ludwik, który nie zamierza walczyć o ukochaną.
i
W premierowych odcinkach "Barw szczęścia" Kasia i Łukasz będą musieli zaopiekować się Reginą. Sadowska pogrążona w rozpaczy zniszczy też małżeństwo syna?