Barwy szczęścia, odcinek 1997. Kajtek (Jakub Dmochowski), Oliwka (Wiktoria Gąsiewska)

i

Autor: Artrama Barwy szczęścia, odcinek 1997. Kajtek (Jakub Dmochowski), Oliwka (Wiktoria Gąsiewska)

Barwy szczęścia, odcinek 1997: Bolesne rozstanie Oliwki i Kajtka! Poleją się łzy - ZDJĘCIA

2019-02-07 8:22

Dramatyczna śmierć Mii (Maria Ruddick) otworzy oczy nastolatkom z Grand Szaletu i uświadomi ich, jak kruche jest ludzkie życie. W 1997 odcinku „Barw szczęścia” Kajtek (Jakub Dmochowski) wyzna Oliwce (Wiktoria Gąsiewska) miłość i zapewni, że już nigdy jej nie opuści. Chłopak zda sobie sprawę, że ofiarą narkotykowej zabawy mogła być właśnie jego ukochana. Poznajcie szczegóły rozstania Oliwki i Kajtka i zobaczcie zwiastun 1997 odcinka "Barw szczęścia".

"Barwy szczęścia" odcinek 1997 - czwartek, 7.02.2019, o godz. 20.10 w TVP2

W 1994 odcinku „Barw szczęścia” będziemy świadkami śmierci Mii. Dziewczyna umrze z przedawkowania, bo jej chore serce nie zniesie podwójnej dawki „dropsów love” które wzięła z Justinem (Jasper Sołtysiewicz), by doświadczyć odlotu podczas seksu.

Justin będzie przerażony, bo zda sobie sprawę, że po śmierci dziewczyny policja szybko dojdzie do tego, kto poczęstował Mię narkotykami. Sprawa nabierze tempa w 1997 odcinku „Barw szczęścia” gdy policja znów przesłucha Oliwkę.

- Pojawiły się nowe fakty w sprawie śmierci Mii Jabłońskiej (…) Mia prowadziła pamiętnik w telefonie, wiedziałaś o tym? – zapytają funkcjonariusze.
- I co jest w tym pamiętniku?
- Prawda. Opisany dzień po dniu… - usłyszy Oliwka.

Koledzy dziewczyny – na wieść, że Zbrowska jest przesłuchiwana wpadną w panikę. I zaczną oskarżać właśnie Justina.
- Policja już wie, że Mia przedawkowała. Teraz szuka tego, kto jej dał narkotyk!(…) To wszystko przez ciebie! Przez ciebie Mia nie żyje i przez ciebie pójdziemy do więzienia!

A zrozpaczony Justin pójdzie na cmentarz, by pożegnać przyjaciółkę. Na miejscu wpadnie właśnie na Oliwkę. - Ty tutaj? Jeszcze miałeś czelność?! Zjeżdżaj stąd! Nie masz prawa tu być! To wszystko przez ciebie! To ty ją zabiłeś! – krzyknie zdenerwowana dziewczyna.

Za to po powrocie do domu Kajtek wyzna jej, jak wiele nadal dla niego znaczy...
- Chciałbym tylko, żebyś wiedziała, że… ciągle cię kocham. Nic na to nie poradzę. I cholernie się cieszę, że to nie ciebie dziś żegnaliśmy na cmentarzu… - westchnie chłopak, który zadba, by jego ukochana więcej nie wpadła w złe towarzystwo.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze