Barwy szczęścia odc. 1968. Zosia (Joanna Moro), Miłoszek (Jakub Kwinta), Piotr (Piotr Jankowski)

i

Autor: Artrama Barwy szczęścia odc. 1968. Zosia (Joanna Moro), Miłoszek (Jakub Kwinta), Piotr (Piotr Jankowski)

Barwy szczęścia, odcinek 1968: Piotr oświadczy się Zosi, bo pozbędzie się Artura Chowańskiego

2018-11-29 18:00

Piotr (Piotr Walawski) w 1968 odcinku serialu "Barwy szczęścia" zatriumfuje! Po tym, jak pozbędzie się Chowańskiego (Jacek Rozenek) z życia rodzinnego, postanowi oświadczyć się Zosi (Joanna Moro). Zaaranżuje idealny moment tak, że ukochana nie będzie miała możliwości mu odmówić. Czy Zosia w "Barwach szczęścia" przyjmie pierścionek? Co stanie się z Chowańskim?

"Barwy szczęścia" odcinek 1968 - czwartek, 20.12.2018, o godz. 20.10 w TVP2

W przyszłych odcinkach serialu "Barwy szczęścia" po zakończeniu sprawy Krzepińskiego (Marek Kossakowski) Chowański stanie przed sądem.

Zosia będzie śmiertelnie przerażona, bo chociaż związana jest z Piotrem, to przyjaciel wciąż jest jej bliski. Walawski to zauważy i spyta, co z nimi będzie, jeśli wdowiec wyjdzie na wolność.

Według doniesień Świata Seriali Karnicka mu nie odpowie.

- Nie mogę cię stracić, nie pozwolę na to... Kochasz mnie?

Blondynka zamilknie również przy tym pytaniu. Chowański po rozprawie sądowej w 1968 odcinku serialu "Barwy szczęścia" dostanie wyrok pozbawienia wolności na rok, w co wliczy się cały te okres, który już przesiedział za kratami.

Piotr wiedząc, że zostało tylko kilka miesięcy do wypuszczenia jego rywala, postanowi działać. W 1968 odcinku "barw szczęścia" obdaruje ją wyjątkowym pakunkiem. Dzieci z zainteresowaniem będą przyglądały się, jak ich "ciocia" otwiera zawiniątko.

- Z jakiej to okazji?
- Z takiej, że cię wszyscy kochamy i dziękujemy, że z nami wytrzymujesz.

W końcu Zosia w 1968 odcinku serialu "Barwy szczęścia" odpakuje pierścionek zaręczynowy.

- Czy zostaniesz moją żoną?

Kobieta przytuli się do niego, jednocześnie przyjmując oświadczyny. Ewunia (Gabriela Ziembicka) posmutnieje...

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze